Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody, Najnowsze wpisy, wpisy, strona 27

pn	wt	sr	cz	pt	so	nd
28	29	30	31	01	02	03
04	05	06	07	08	09	10
11	12	13	14	15	16	17
18	19	20	21	22	23	24
25	26	27	28	29	30	01

Najnowsze wpisy, strona 27

Ostatni parkrun września i kolejny rekord!

Od razu przejdę do wyników.

Pozycja: 11 na 113

Czas: 20 minut i 38 sekund

Czas względem poprzedniej edycji poprawiony o 53 sekundy!

Link do tabeli wyników: https://www.parkrun.pl/gdansk/results/534/

Przyznam szczerze, że sam jestem zaskoczony z jaką sprawnością idzie mi łamanie kolejnych barier czasowych. Wejście na podium wydaje się już być kwestią niedługiego czasu. Trenuję sumiennie i ciężko, pojawiają się kryzysy, ale dotychczas udaje mi się je przezwyciężać. Myślę, że pokonanie 20 minut na 5 km nastanie w przeciągu najbliższych kilku tygodni. Może na początku listopada, kilka dni po maratonie. W październiku chcę pobiec jeszcze dwa parkruny, ale byłbym w niemałym szoku, gdyby udało mi się zejść poniżej 20 minut w okolicach połowy przyszłego miesiąca.

Haken

Raport biegowy z pierwszego tygodnia u boku nowego zegarka

Za mną kolejny pracowity tydzień. Siódmy dzień zamykam z ponad 80 km na liczniku.

Byłem blisko zmieszczenia się w założonych widełkach, ale finalnie skończyłem z nadwyżką 300 m. Jutro mam w planach start w lokalnym parkrunie, a w niedzielę jadę pobiegać po terenach Pruszcza Gdańskiego. W Pruszczu odbywają się zawody dla wszystkich, bez ograniczeń wiekowych i opłat. Totalnie amatorski start na dystansie ok. 3 km. Nawet jestem pewien, czy pakiet startowy zawiera chip do pomiaru czasu. W każdym razie czeka mnie eksploracja nowego miejsca.

A tutaj zrzut z dzisiejszego rozruchu przed jutrzejszą szybką piątką.

Haken

Dwa treningi po niedzielnych zawodach za mną

Wczoraj wyskoczyłem na regenerycjne 10 km we względnie spokojnym tempie, a dzisiaj już nieco szybsze 12 km z kawałkiem. Wczoraj nogi były mocno ociężałe, ale dzisiaj już znacznie świeższe i mogłem sobie pozwolić na trochę mocniejszy trening. Ostatni kilometr pobiegłem tempem 4,11, więc całkiem przyzwoicie.

Tutaj trening poniedziałkowy:

A tutaj dzisiejszy:

I tempo poszczególnych kilometrów z dzisiaj

Od piątku, czyli dnia, w którym po raz pierwszy pobiegłem z tym zegarkiem wybiegałem 55 km i 800 m. W miarę możliwość będę udostępniał swoje tygodniowe i miesięczne kilometraże, czyli w najbliższy piątek możecie się spodziewać pierwszego zrzutu z całego tygodnia.

Zapisałem się na maraton!

Już 29 października w Tczewie przyjdzie mi się zmierzyć z królewskim dystansem na stosunkowo trudnej trasie. Trasa posiada atest. Do tego czasu planuję 2-3 długie wybiegania w granicach 25-30 km i około 75-80 km tygodniowo. Moim celem jest złamanie 3:30. Po drodze bieg na 3 km i może Bieg Kociewski z Polpharmą na 10 km.

Haken

Cel zrealizowany

Pobiegłem poniżej 1:40! I to ze sporym zapasem. Biegłem prawie od początku przed balonikami. Myślę, że wkrótce będę mógł powalczyć o barierę 1:35 lub nawet 1:30 na tym dystansie. Przejdę do oficjalnych wyników.

Czas: 1:38:22

Pozycja: 346 na 2710

Link do tabeli wyników: https://live.sts-timing.pl/pg2023/

Warunki do biegania w miarę optymalne, tylko przez jakiś czas słońce utrudniało bieg. Może jeszcze momentami wiatr zwalniał, ale i chwilami dodawał prędkości. Ogólnie fajnie. Przed biegiem niespodziewałem się, że z takim zapasem uda mi się dobiec do mety. Bieg bez większych kryzysów. Teraz przyszła pora na odpoczynek i rześki powrót do treningów. Względem poprzedniego półmaratonu poprawiłem swój czas aż o 16 minut!

No i jeszcze zrzut z zegarka. Różnica w dystansie i czasie wynika z tego, że włączyłem go kawałek przed linią startu.

Za tydzień odwiedzam Pruszcz Gdański. Będzie to mój pierwszy oficjalny bieg na 3 km.

Haken

Ostatnia sesja treningowa przed półmaratonem

Dzisiaj wyskoczyłem na ostatni trening przed niedzielnym wyzwaniem. Przy okazji przetestowałem nowy zegarek, dzięki któremu mogę w łatwy sposób podzielić się z Wami moimi wynikami.

Tak właśnie prezentuje się mój ostatni wypad na bieganie przed zawodami. Teraz odpoczynek i ruszam za balonikiem na 1:40. Utrzymanie tempa w okolicach 4,41 może być dla mnie nie lada wyczynem na dystansie ponad 21 km, ale spróbuję zrealizować swój cel. Do zobaczenia na mecie!

Haken

Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody

Kalendarz

Kategorie postów

Strony

Linki

Archiwum

Najnowsze wpisy, strona 27

Parkrun 30.09.2023

Raport biegowy

Treningi i maraton w październiku

Półmaraton Gdańsk

Ostatnia sesja przed półmaratonem

pn	wt	sr	cz	pt	so	nd
28	29	30	31	01	02	03
04	05	06	07	08	09	10
11	12	13	14	15	16	17
18	19	20	21	22	23	24
25	26	27	28	29	30	01

pn	wt	sr	cz	pt	so	nd
28	29	30	31	01	02	03
04	05	06	07	08	09	10
11	12	13	14	15	16	17
18	19	20	21	22	23	24
25	26	27	28	29	30	01

pn	wt	sr	cz	pt	so	nd
28	29	30	31	01	02	03
04	05	06	07	08	09	10
11	12	13	14	15	16	17
18	19	20	21	22	23	24
25	26	27	28	29	30	01