Kochanek / L'amant (1992)
Ekranizacja autobiografii Marguerite Duras. Piętnastoletnia Francuzka (Jane March) poznaje trzydziestodwuletniego Chińczyka (Tony Ka Fai Leung) z którym nawiązuje namiętny romans. Zasadniczymi przeszkodami na drodze do ich rozkwitającej miłości i szczęścia są rasa, pochodzenie oraz status społeczny.
Kadr z filmu Kochanek (1992)
Pierwsze sekwencje obrazują posępne życie Francuzki, która egzystuje w biedzie pod terrorem jej uzależniego od opium brata. Któregoś dnia dziewczyna przepływając promem poznaje dużo starszego od siebie Chińczyka, który oferuje jej podwózkę do domu. Reżyser Jean-Jacques Annaud umiejętnie buduje narastające napięcie erotyczne pomiędzy bohaterami. Z początku znajomości wyczuwalna jest znaczna warstwa nieśmiałości po obu stronach, ale już w momencie subtelnego dotyku dłoni można zaobserwować piętrzącą się chemię i pożądanie.
Sceny seksu mają piękny, poetycki wydźwięk (Oprócz jednej, która demonstruje złość i bezsilność jednego z bohaterów) i często są okraszone narracją Jean Moreau z off-u. Szczególnie jedna sekwencja kochającej się pary wydała mi się wyjątkowo bogata w zmysłowość. Nie do końca odpowiadał mi zabieg narracji, kiedy to wszystko mogłem wyczytać z ich rozpalonych ciał i zarumienionych twarzy. Z drugiej strony narracja Moreau podkreśla metaforyczny i rozpoetyzowany koloryt historii. Pozwala też na dokładniejsze poznanie bohaterki i tym samym dodaje trochę do jej portretu psychologicznego. Pomimo tych komponentów jestem sceptyczny.
Kadr z filmu Kochanek (1992)
Jako erotyk sprawdza się w mojej opinii bardzo dobrze, jednak chciałbym poznać szersze spektrum osobowości głównych bohaterów, biorąc pod uwagę fakt, że film mianuje się również jako biografia. Na minus także to, że tylko zakończenie pozwoliło mi poczuć coś więcej.
Kadr z filmu Kochanek (1992)
Historia opowiedziana przez Jeana jest przygnębiająca. Na koniec filmu poczułem ogarniające mnie wzruszenie i duży smutek. Nie był to przyjemny seans, ale w żadnym wypadku nie żałuję, że zdecydowałem się przysiąść do Kochanka. Jeżeli ktoś ma ochotę na mezalians w Wietnamie, to śmiało, ale ponury ton opowieści nie czyni z Kochanka łatwego i przyjemnego w odbiorze filmu. Niezły film, ale finalnie nie do końca trafia w moją wrażliwość.
Plakat filmu Kochanek (1992)
Gatunek: Erotyczny, Biograficzny, Melodramat
Produkcja: Wietnam, Francja, Wielka Brytania
Reżyseria: Jean-Jackques Annaud
Obsada: Jane March, Tony Ka Fai Leung, Frédérique Meininger, Arnaud Giovaninetti
Ocena: 6+/10
Haken