• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody

Jeśli podoba Ci się moja twórczość, to pod tym linkiem możesz postawić mi przysłowiową kawę: https://buycoffee.to/haken10 Mój kanał na YouTube: https://www.youtube.com/@Haken90

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
25 26 27 28 29 30 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31 01 02 03 04 05

Kategorie postów

  • bubu (14)
  • kinematografia (113)
  • literatura (14)
  • pozostałe (17)
  • sport (102)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Czerwiec 2025
  • Maj 2025
  • Kwiecień 2025
  • Marzec 2025
  • Luty 2025
  • Styczeń 2025
  • Grudzień 2024
  • Listopad 2024
  • Październik 2024
  • Wrzesień 2024
  • Sierpień 2024
  • Lipiec 2024
  • Czerwiec 2024
  • Maj 2024
  • Kwiecień 2024
  • Marzec 2024
  • Luty 2024
  • Styczeń 2024
  • Grudzień 2023
  • Listopad 2023
  • Październik 2023
  • Wrzesień 2023
  • Sierpień 2023
  • Lipiec 2023
  • Czerwiec 2023
  • Maj 2023
  • Kwiecień 2023
  • Marzec 2023
  • Luty 2023
  • Styczeń 2023
  • Grudzień 2022
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Sierpień 2022

Archiwum grudzień 2024

< 1 2 >

Literatura

Krew. Pieniądze, medycyna, tajemnice - Rose George

 

Jeśli krew i wszystko co z nią związane mieści się obszarze Waszych zainteresowań, to powyższa pozycja z pewnością sprawi, że zimowy wieczór stanie się jeszcze przyjemniejszy. Reportaż wnikliwy, obejmujący szeroki wachlarz tematów związanych z tą jakże cenną substancją. W książce przeczytacie m.in. o menstruacji, transfuzji krwi, krwiodawstwie i pijawkach. Można się złapać za głowę, czytając o miejscach, gdzie kobiety na czas miesiączki są określane mianem "nieczystych" i zmusza się je do życia w odosobnieniu i nakłada na nie różne ograniczenia. Menstruacja w dalszym ciągu stanowi swoiste tabu, gdzie zręcznie posługujemy się eufemizmami i sięgamy po "bezpieczną" narrację. Może dożyję czasów, kiedy w telewizji i Internecie będą obecne reklamy podpasek na wskroś łamiące tabu, czyli takie z dosadnie zobrazowaną krwią menstruacyjną. Siedem lat temu miała miejsce kampania "Bloodnormal", która dołożyła swoją cegiełkę stawiając na naturalność i bezprośredniość. Daleko nam do pełnej akceptacji spotów reklamowych w takiej formie, ale myślę, że przyjdzie ten moment, gdy takie reklamy będą uchodziły za zwyczajne.

 

Rozdziały traktujące o krwiodawstwie bardzo interesujące. Najbardziej czułem się poruszony w momencie, gdy dotarłem do informacji o tym, że w Kanadzie po dziś dzień płaci się ludziom z tzw. "marginesu społecznego" za osocze krwi. Takie postępowanie skutkuje licznymi kłamstwami ze strony dawców i tym, że rośnie prawdopodobieństwo, iż do biegu trafi zakażona krew, która stanowi realne niebezpieczeństwo dla potencjalnych biorców. Zdumiewające, że w kraju rozwiniętym w dalszym ciągu dochodzi do takich praktyk. Podkreślę jeszcze, że ten proceder tyczy się wyłącznie prywatnych klinik i tylko niektórych prowincji, gdzie prawo zezwala na wynagrodzenie za oddanie osocza (ta informacja znajduje się nawet na rządowej stronie Kanady - link poniżej). Co prawda strona informuje, że krew od dawców pobierających pieniądze jest tak samo biezpieczna jak i od honorowych krwiodawców, ponieważ obie grupy przechodzą jednakowe procedury bezpieczeństwa, ale wygląda na to, że nie jest to do końca prawda. Warto sięgnąć po tę lekturę i dowiedzieć się czegoś więcej o substancji, która jest nieodzownym składnikiem prawie każdego organizmu. Wśród zwierząt układ krążenia nie występuje tylko u gąbek, parzydełkowców, płazińców, wrotków i nicieni.

 

Donacje krwi w Kanadzie: https://www.canada.ca/en/health-canada/services/drugs-health-products/biologics-radiopharmaceuticals-genetic-therapies/activities/fact-sheets/plasma-donation-canada.html

 

 

Ocena: 7+/10

 

Sekrety roślin i zwierząt w miejskiej dżungli - Nathanael Johnson

 

Autor książki został ojcem i jego córka stała się dla niego inspiracją, żeby bardziej zaznajomić się z otaczającym go światem przyrody i przelać zdobytą wiedzę na papier. Zwracałem już wcześniej uwagę na świat fauny i flory, ale ta książka jeszcze bardziej podsyciła moją ciekawość i dzięki niej więcej czasu gospodaruję na poznawanie świata, który jest tak naprawdę na wyciągnięcie ręki, ale często nie zwracamy na niego uwagi i tym samym nie mamy pojęcia, jak niesamowite i niekiedy drastyczne sceny mają miejsce tuż obok nas. Pisałem już o tym, że mam w perspektywie prowadzenie serii na temat roślin i zwierząt. Moja biblioteczka zdjęć i filmów systematycznie się powiększa. Co więcej - uruchomiłem kanał na YouTube, ale póki co wstawiłem testowy filmik, żeby zobaczyć jak dokładnie przebiega proces dodawania materiałów. Wkrótce pojawią się tam nowe materiały i podam Wam link do swojego kanału. Włączyłem też konto na Instagramie, gdzie również mam w planach prowadzenie podobnego kontentu, ale wszystko wyjdzie w praniu i pewnie z czasem będzie ewoluować. Chcę się jeszcze bardziej pochylić nad mikroświatem, czyli owadami, które również potrafią być niezmiernie fascynujące. Będę się starał Was informować na bieżąco.

 

 

Ocena: 7+/10

 

Haken

30 grudnia 2024   Dodaj komentarz
literatura   Rose George   Nathanael Johnson   krwiodawstwo   osocze   krew   pieniądze   medycyna   tajemnice   książki   przyroda   natura   kanał   youtube   fauna i flora   ocena   opinia  

Cruella (2021)

Cruella (2021)

 

Film przedstawiający początek i późniejszy rozwój jednej z najbardziej złowrogich postaci w historii kina - Cruelli De Mon.

 

Kadr z filmu Cruella (2021)

 

Kto by pomyślał, że Cruella zostanie przedstawiona wielowymiarowo i jej mniej mroczne cechy ujrzą światło dzienne. Nie miałem wygórowanych oczekiwań, chciałem jedynie miło spędzić wieczór, nie musząc się przy tym za bardzo wysilać. Cruella sprawdza się w roli mniej ambitnego kina nie najgorzej, choć do przyzwoitej rozrywki trochę brakuje. Kilka rzeczy mnie drażniło, choćby to, że wszystkie postaci są karykaturalne. Głównej antagonistce brakowało już tylko diabelskich rogów i widłów. Film wyróżnia się na tle kostiumów, które skutecznie przykuwają uwagę, a nawet wywołują przyjemny dreszcz swoim rozmachem i esktrawagancją. Widzom ceniącym dużą heterogeniczność i oryginalność w tym obszarze na pewno się spodoba. Za ten komponent odpowiedzialna była Jenny Beavan i na tyle bardzo zaimponowała Jury swoimi umiejętnościami w tym zakresie, że otrzymała Oscara. Nie jestem biegły w kwestiach mody i kostiumografii, ale widać tutaj rzemiosło, talent i mnóstwo serca. Miłość do kostiumów tak ogromna, że aż ciężko ją sobie wyobrazić.

 

Cruella zawiera trochę elementów komediowych, ale w moim przypadku one nie działały. Były dla mnie neutralne - ani śmieszne ani żenujące. Sceny te pojawiały się i znikały nic po sobie nie zostawiając. Jak powszechnie wiadomo Cruella De Mon jest najgorszym koszmarem dalmatyńczyków. Te urocze cętkowane istoty drżą na samą myśl o Cruelli i jej wyrafinowanych metodach obchodzenia się z nimi. W filmie dalmatyńczyki zostały poniekąd przedstawione jako krwiożercze bestie, które usłużnie towarzyszą złoczyńcom. Dzięki następującym wydarzeniom szybko zaczynamy rozumieć późniejszą awersję Cruelli do tej konkretnej rasy psów. Protagonistka chwilami przypomina swój pierwowzór, ale w ogólnym rozrachunku daleko jej do zła absolutnego. Złem ostatecznym w filmie jest jej przeciwniczka - Baronowa. Słyszałem o kontynuacji, toteż możliwe, że Cruella porzuci wszelką dobroć w kolejnej odsłonie, ale nie sądzę, że stanie się dobrze wszystkim znaną traperką.

 

Kadr z filmu Cruella (2021)

 

Chciałbym zobaczyć historię Cruelli, która traktuje się zupełnie poważnie. Disney tym razem uderza w infantylne tony, kiczowaty humor i przerysowane postaci. Marzy mi się powrót do formy z filmu "Czarownica" z 2014 r., gdzie czułem się mocno zaangażowany w opowieść i współodczuwałem z bohaterami. Cruellę obejrzałem bez bólu, ale też bez większego zainteresowania. Może się sprawdzić jako przystawka przed głównym daniem, ale całego dnia ta produkcja nie uratuje. Marka przepotężna, więc nie dziwi, że film zarobił na siebie, ale przy takiej personie jak Cruella wynik 233 mln dolarów wypada blado przy wyłożonych 100 mln.

 

Plakat filmu Cruella (2021)

 

Gatunek: dramat, komedia kryminalna

 

Produkcja: USA

 

Reżyseria: Craig Gillespie

 

Scenariusz: Dana Fox, Tony McNamara

 

Obsada: Emma Stone, Emma Thompson, Tipper Seifert-Cleveland, Joel Fry, Paul Walter Hauser, John McCrea, Mark Strong, Andrew Leung

 

Ocena: 5+/10 

 

Haken

26 grudnia 2024   Dodaj komentarz
kinematografia   Cruella   Cruella De Mon   Emma Stone   kino   2021   disney   101 dalmatyńczyków   film   kinematografia   kostiumy   oscar   emma thompson  

Dobry nauczyciel

Dobry nauczyciel / Pas de vagues (2024)

 

Tekst może zawierać spoilery.

 

Julien jest młodym i pełnym pasji nauczycielem literatury. Któregoś dnia dowiaduje się, że jedna z jego uczennic oskarża go o molestowanie. Dziewczyna nie odwołuje swoich słów i sprawa trafia na policję. Nauczyciel doświadcza coraz poważniejszych konsekwencji tego zdarzenia i zaczyna bać się o własne zdrowie i życie.

 

Kadr z filmu Dobry nauczyciel (2024)

 

Julien pragnie być nauczycielem, który wniósł do systemu edukacji coś więcej niż swoją wiedzę z języka francuskiego. Obmyśla zatem własne metody, które mają służyć motywacji uczniów i ich wychowaniu. Chce dobrze - chce, aby ci młodzi ludzie pochodzący z "trudnej" dzielnicy wynieśli od niego coś więcej niźli to, co przewiduje program nauczania. To postępowanie pośrdnio doprowadza go do sytuacji, w której się znalazł.

 

Mały wielki obraz przedstawiający uroki francuskiego szkolnictwa. Porządnie zagrany dramat, który pomimo narracyjnej subtelności wyzwala mnóstwo emocji, zapada w pamięć i zachęca do debaty. Czy Julien rzeczywiście miał swój kawałek winy w całym tym zdarzeniu? Kierowany ambicjami i chęcią wychowania swoich podopiecznych wprowadzał innowacyjne metody poza świadomością ciała pedagogicznego. Mógł przewidzieć, że prowadzenie samowolki może mu się odbić czkawką. Ale wydaje mi się, że nawet gdyby Julien trzymał się sztywno narzuconych ram, to doszłoby do podobnej sytuacji, tylko coś innego posłużyłoby za pretekst.

 

 

Kadr z filmu Dobry nauczyciel (2024)

 

Fałszywe oskarżenie o molestowanie wywraca poukładane życie Juliena do góry nogami i sprawia, że każdy dzień staje się dla niego wyczerpujący emocjonalnie. Bardzo poruszająca była dla mnie scena, w której policjantka zniechęca głównego bohatera do złożenia zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa twierdząc, że to mu tylko zaszkodzi i że skarga jest w pełni wystarczająca. Julien w końcu się ugina i nie składa zawiadomienia. Niestety w Polsce również dochodzi do takich skandalicznych zachowań ze strony stróżów prawa.

 

Nauczyciele początkowo wspierają swojego kolegę, ale z czasem, gdy okazuje się, że mające władze podmioty nie pomogą, zaczynają się od niego odwracać, a chwilami nawet obwiniać, że to przez niego znaleźli się w tej sytuacji i to na nim spoczywa cała odpowiedzialność wyjścia z niej. Julien jest wrażliwym i ciepłym humanistą, który stara się zrozumieć swoje oprawczynie i finalnie zaczyna im współczuć. Jest bezmiernie uczciwy i wyrozumiały, co czasami stanowi dla niego kulę u nogi. Protagonista mimo wielu upokorzeń nie opuszcza gardy i próbuje zachować swoje dobre imię. Nie rezygnuje z pracy i nadal stara się jak najlepiej pełnić rolę nauczyciela, choć kosztuje go to coraz więcej wysiłku. Film dosadnie pokazuje, że niełatwo jest być dobrym i wyrozumiałym nauczycielem - a do tego indywidualistą, który w tajemnicy przed innymi wdraża swoje metody. Fałszywe oskarżenia o przestępstwa seksualne znacząco potrafią uprzykrzyć życie. Takie kłamstwa odbijają się również na prawdziwych ofiarach, którym społeczeństwo przestaje wierzyć. To są bardzo trudne sprawy, ale nie tylko ze względu na ich intymny charakter. Często sprawy te dotyczą sytuacji, które miały miejsce jakiś dłuższy czas temu. Niekiedy są to lata i udowodnienie komuś w takich okolicznościach winy jest niezwykle trudne, a czasami po prostu staje się niemożliwe. Brak możliwości dowiedzenia czegoś nie oznacza od razu fałszywych oskarżeń i tego, że rzekoma ofiara kłamie. Nie oznacza także, że podejrzany jest winny. Trudna rzecz. W filmie jednak szybko wychodzi na jaw, że są to wyłącznie fantazje napisane pod wpływem dominujących koleżanek. Oszczędny w środkach dramat, który swoją moc zawdzięcza również temu, że jest oparty na prawdziwej historii.

 

Plakat filmu Dobry nauczyciel (2024)

 

Gatunek: dramat

 

Produkcja: Francja

 

Reżyseria: Teddy Lussi-Modeste

 

Scenariusz: Audrey Diwan, Teddy Lussi-Modeste

 

Obsada: François Civil, Shaïn Boumedine, Emma Boumali, Toscane Duquesne, Mallory Wanecque, Bakary Kebe

 

Ocena: 9/10

 

Haken

20 grudnia 2024   Komentarze (1)
kinematografia   Dobry nauczyciel   Pas de vagues   kino   kinematografia   2024   film   literatura   refleksja   opinia   recenzja   esej   felieton  

Biegi Mikołajkowe

Półmaraton Mikołajów w Toruniu

 

Grudzień zacząłem od podróży. Toruń w kwestii pakietu startowego wypadł naprawdę obiecująco, ale już w przypadku organizacji nie bardzo. Myślę, że część osób w ogóle nie wystartowała przez organizacyjny chaos. Start był oddalony od biura zawodów o około 2 km. Ja na szczęście dbałem o to, żeby być na bieżąco i wiedziałem, że lokalizacja została zmieniona niewiele ponad tydzień przed startem. Jednak na miejscu nie było żadnych wskazówek i właściwie nic nie wskazywało na to, że start jest w innym miejscu. A sami wolontariusze - jak to wolantariusze - niewiele wiedzą. Ich nie obwiniam. Winni są organizatorzy. Wystarczy już o organizacji, teraz przejdę do sedna, czyli biegu. Zacząłem subtelnie celując w taktykę negative split (pierwsza połowa wolniej, druga szybciej). W okolicach połowy dystansu wiedziałem już, że będę potrzebował chwili na toaletę. Na moje szczęście trasa w dużej mierze biegła przez las i miałem możliwość względnej prywatności. Zazwyczaj organizatorzy przy tak długich dystansach dbają o przenośne toalety, ale tutaj ich nie było. Straciłem kilka minut i już odpuściłem. Nie miałem szans nadgonić tej straty. Jednak dobrze sobie z tym poradziłem. Wyprzedziło mnie może i ponad 100 osób, ale potrafiłem to zaakceptować i ukończyłem bieg z satysfakcją. Dużo osób wyprzedzałem po powrocie na trasę i działało to poniekąd motywująco, choć wiedziałem, że mój poziom jest po prostu trochę wyższy. Najlepiej jest ścigać się z biegaczami na podobnym poziomie.

 

Czas: 01:49:59.28

Pozycja: 155/456

Tabela wyników: Klik

 

Po tym biegu dokuczał mi jeszcze bardziej Achilles i postawiłem na trzy dni wolnego. Odpocząłem, wróciłem do treningów i chwilowo było lepiej, ale niedługo później znowu te okolice zaczęły dawać się we znaki. Wziąłem nawet udział w następnych zawodach i wypadłem przyzwoicie, ale Achilles nadal nie daje o sobie zapomnieć. Oszczędzam się i mam nadzieję, że ten uraz nie przerodzi się w nic poważniejszego. 

 

 

 

Bieg Mikołajkowy w Gdyni Dąbrowa

 

Do tych zawodów podchodziłem z większą swobodą, wszak znałem już lokalizację biura zawodów i trasę. Bieg na 5 km, któremu do pełnej piątki trochę metrów brakuje. Dziesięć okrążeń dookoła szkoły. Jest to impreza niewymagająca uiszczenia wpisowego, a pomimo tego wypada lepiej pod względem organizacji od tych płatnych. Osoby startujące bez zegarka mogą mieć problem z liczeniem kółek i to wydaje mi się najwięszą niedogodnością. Ja biegam z zegarkiem, ale widzę problemy innych.

 

Czas: 00:20:57.53

Pozycja: 22/97

Tabela wyników: Klik

 

Rozważnie rozłożyłem siły i ostatnie okrążenie pobiegłem najszybciej. Dobry start, bo w zeszłym roku mój czas wyniósł 00:22:44.83. Warto jednak wziąć pod uwagę, że wtedy były dużo trudniejsze warunki. Biegaliśmy wtedy po śniegu, co niewątpliwie miało duże przełożenie na prędkość.

 

 

 

Poza kontuzją przyczepiło się do mnie jakieś choróbsko. Nie wygląda to dramatycznie, ale obniża witalność. Znowu postanowiłem odpocząć, choć wczoraj mocno zaangażowałem się w ornitologię i obserwowałem ptaki przy wsparciu nowo nabytej lornetki. Jakość sprzętu wydaje mi się zdumiewająco dobra, ale tutaj by musiał się wypowiedzieć ktoś mający porównanie i większe doświadczenie. Moim zdaniem jest w pełni wystarczająca dla początkującego przyrodnika. Miałem wczoraj wyjść tylko na krótki test, a spędziłem wśród miejskiej i mniej miejskiej dżungli bite 2,5 godziny. Dodatkowo trochę przemarzłem. W Parku Reagana dominowały wrony siwe. Infrastrukturę miejską upatrzyły sobie mewy. Gęste krzewy, pnącza i bluszcz należały do wróbli. Dojarzałem też kilka sztuk gołębi-samotników.

 

Przed chwilą przeprowadziłem drugą próbę, tym razem na balkonie i muszę powiedzieć, że lornetka jest świetna do tego rodzaju obserwacji. Od wczoraj nabyłem wprawy i lepiej mi idzie ustawianie ostrości oraz podążanie za obiektami. Dzisiaj dopatrzyłem się także sikorki, według mnie bogatki, ale jestem amatorem, więc masa pomyłek przede mną. Poza tym budziłem większe niż zazwyczaj zainteresowanie sąsiada z psem. Zobaczę, ale być może będę się z Wami dzielił nabytą wiedzą z tego zakresu i własnymi obserwacjami. Mam już kilka zdjęć i filmików, którymi mógłbym dodatkowo wesprzeć swoje wpisy.

 

Haken

15 grudnia 2024   Dodaj komentarz
sport   pozostałe   obserwacja ptaków   obserwacja przyrody   wrona siwa   gołąb miejski   mewa   sport   sportowiec   bieg   toruń   półmaraton   5 km   botanika   natura   sikorka   wróbel  

Literatura

Tak dziś jemy. Biografia jedzenia - Bee Wilson

 

Bee Wilson w przystępny sposób przedstawia nam obecny model odżywiania. Współcześni ludzie często nie znajdują czasu na posiłek i uciekają się do wysoko przetworzonej żywności, która w nadmiarze negatywnie odbija się na naszym zdrowiu. Kiedyś większą uwagę przykładaliśmy do tego co, z kim i w jakich okolicznościach jemy. Posiłek stanowił swoistą ceremonię. Ludzie więcej pracowali i znajdowali w ciągu dnia przestrzeń na pełnowartościowy posiłek, który stanowił również okazję do miłego spędzenia czasu z bliskimi. Teraz dużo osób w tej materii jest indywidualistami. Ja także. W XXI wieku mamy możliwość skosztowania dowolnej kuchni w dowolnym regionie. W przeszłości nie było to możliwe i panowała duża różnorodność na świecie. Jedzenie stało się w dużej mierze monotematyczne i prawie pod każdą szerokością geograficzną sięgamy po te same produkty. Najzdrowiej pod względem diety wypadają kraje rozwijające się, ale paradoksalnie to właśnie tam najwięcej ludzi cierpi głód i umiera wskutek niedożywienia. Z kolei w krajach rozwiniętych często możemy spotkać się zjawiskiem człowieka jednocześnie otyłego i niedożywionego. Nie dostarczymy odpowiedniej ilości mikro i makroelementów naszemu organizmowi żywiąc się ciastkami, krakersami i batonikami. Dzięki takiej diecie możemy w krótkim czasie nabawić się otyłości i cukrzycy typu II. Wilson to pasjonatka jedzenia w każdej formie. Kopalnia wiedzy na temat jedzenia i wszystkiego co z nim związane. Społeczeństwa krajów rozwiniętych opływają w dobrobycie jeśli chodzi o dostępność jedzenia, ale taki status quo niesie ze sobą szereg zagrożeń, o których również dowiecie się z tej książki. 

 

 

Ocena: 7/10

 

Estera - Angela Hunt

 

Powieść opowiadająca o losach Estery (Hadassy) - kobiety, która swoją urodą i mądrością zauroczyła najpotężniejszego człowieka pod słońcem - króla Kserksesa. Narracja prowadzona jest z dwóch perspektyw - Hadassy i naczelnego eunucha Charbony, który wiernie służy swojemu panu na dworze królewskim. Chwilę mi zajęło zaangażowanie się w tę historię, ale jak już zacząłem sympatyzować z Hadassą, jej krewnym Mordechajem i Charboną, to lektura stała się bardzo przyjemna i ciekawa.

 

 

 

Ocena: 7/10

 

Zanim pojawiły się dinozaury - Krzysztof Poznański

 

Dinozaury występowały na Ziemi od około 230 do 66 milionów lat temu. Jak świat wyglądał przed dinozaurami? Z lektury dowiemy się m.in. o tym, w jakich okolicznościach narodził się Wszechświat i Ziemia. Na początku nasza planeta prezentowała się zgoła inaczej, a jej forma uniemożliwiała rozwinięcie się życia. Najprostsze organizmy na Ziemi pojawiły się około 3,6 miliarda lat temu. Duża dawka wiedzy podana w przystępny sposób. Książka stanowi solidny fundament do rozwinięcia zainteresowań z tej dziedziny. Bogata w ilustracje, grafiki, zdjęcia i wyczerpujące opisy.

 

 

Ocena: 8/10

 

Niedługie życie - Dariusz Kuć

 

Lekarz Dariusz Kuć rozmawia z rodzicami terminalnie chorych dzieci. Mocno rozczarowałem się tą pozycją. Autor już na rewersie okładki informuje czytalnika, że "nikt nie chce tej książki czytać". A jednak znajdują się osoby, w tym ja, które chcą. Ten niefortunny komentarz można by puścić mimo uszu, gdyby treść okazała się bardziej frapująca i wartościowa. Mamy tutaj jednak do czynienia z książką, która obrazuje wyłącznie jedną perspektywę. Poznajemy rodziców, którzy podejmowali te same decyzje. Nie ma tutaj debaty, miejsca na konfrontację różnych poglądów i postaw. Myślę, że jest to wręcz okrutna i stygmatyzująca książka dla rodziców, którzy postąpili inaczej. Trochę napisana tak, jak by nie było innej drogi, albo była, ale niewłaściwa i zła. Każdy rozdział jest na wskroś podobny. Książka równie dobrze mogłaby się kończyć na pierwszej historii. Kolejne rozdziały prawie niczym się nie różnią, nie wprowadzają niczego nowego poza chorobą. Nawet jeśli nie dopatrzymy się tutaj pewnej formy ostracyzmu albo zignorowania głosu rodziców, którzy zdecydowali się postąpić inaczej, to książka traci swoją moc już po pierwszej historii. Bardzo słaba książka, której największą zaletę stanowi słowniczek terminów medycznych.

 

 

Ocena: 2/10

 

Haken

12 grudnia 2024   Dodaj komentarz
literatura   Bee Wilson   Angela Hunt   Dariusz Kuć   Krzysztof Poznański   dinozaury   kreda   trias   Ester   postać biblijna   wszechświat   ziemia   mezozoik   biblia   kserkses  
< 1 2 >
Haken901 | Blogi