• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody

Jeśli podoba Ci się moja twórczość, to pod tym linkiem możesz postawić mi przysłowiową kawę: https://buycoffee.to/haken10 Mój kanał na YouTube: https://www.youtube.com/@Haken90

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 31 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 01 02 03 04 05 06

Kategorie postów

  • bubu (14)
  • kinematografia (113)
  • literatura (14)
  • pozostałe (17)
  • sport (102)

Strony

  • Księga gości

Linki

  • Jeśli podoba Ci się mój kontent
    • Możesz postawić mi kawę
  • Profile
    • Instagram
    • Kanał na YouTube

Archiwum

  • Czerwiec 2025
  • Maj 2025
  • Kwiecień 2025
  • Marzec 2025
  • Luty 2025
  • Styczeń 2025
  • Grudzień 2024
  • Listopad 2024
  • Październik 2024
  • Wrzesień 2024
  • Sierpień 2024
  • Lipiec 2024
  • Czerwiec 2024
  • Maj 2024
  • Kwiecień 2024
  • Marzec 2024
  • Luty 2024
  • Styczeń 2024
  • Grudzień 2023
  • Listopad 2023
  • Październik 2023
  • Wrzesień 2023
  • Sierpień 2023
  • Lipiec 2023
  • Czerwiec 2023
  • Maj 2023
  • Kwiecień 2023
  • Marzec 2023
  • Luty 2023
  • Styczeń 2023
  • Grudzień 2022
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Sierpień 2022

Najnowsze wpisy

< 1 2 3 ... 69 70 >

Czerwiec

Czerwiec

 

Pierwsze dni czerwca mijają mi bardzo intensywnie. Dzisiaj jest piąty dzień treningów z rzędu, a zatem szlifuję formę pod następnę zawody. Myślałem nad biegiem Świętojańskim, ale jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji. Jest to bieg nocny, którego start jest przewidziany bodajże o północy. W zeszłym roku brałem w nim udział i nie było najgorzej, ale pamiętam, że frustrowały mnie nieoświetlone odcinki, gdzie można było się nabawić kontuzji choćby z uwagi na dziurawe ulice. Może w tym roku organizatorzy zadbają o to, aby cała trasa była oświetlona. 

 

Może zrezygnuję z tego biegu i będę trenował pod Bieg Westerplatte, który w tym roku ma się odbyć 7 września. Jeszcze nie wiem, ale na coś się zapiszę. Powiem Wam, że mam ten kanał na YT i mój umysł zalewa masa koncepcji odnośnie tematów na które chciałbym się wypowiedzieć, że aż ciężko mi się za coś zabrać, ale mam nadzieję, że jakoś to uporządkuję  i konsekwetnie będę wstawiał filmy. Dzisiaj dodałem filmik w którym bohaterką jest wrona siwa. To nagranie prezentuje wyłącznie jej krótki wycinek z życia i nie poruszam w nim żadnej kwestii. 

 

Z tego miejsca chciałbym też pogratulować Tedeuszowi Batyrowi oraz Karolowi Nawrockiemu wygranej w wyborach prezydenckich. Mam nadzieję, że nowi prezydenci zjednoczą nasze społeczeństwo i będą głowami państwa wszystkich Polaków, a nie tylko połowy. Wielkie wyzwanie przed nimi, ale wierzę, że naród się nie pomylił i ich prezydentura przejdzie do historii jako jedna z wartościowszych. 

 

Ja tymczasem powoli szykuję się do kina, bo już o 15:00 zaczyna się seans.

 

Haken

03 czerwca 2025   Dodaj komentarz
pozostałe   Batyr   Nawrocki   czerwiec   bieg   prezydent   wybory prezydenckie  

Wings for Life

Jak mi było na Wings for Life?

 

W niedzielę pobiegłem w swojej pierwszej edycji Wings for Life. Udało mi się przebiec zakładany dystans z nadwyżką - i to sporą, bo ustawiłem sobie za cel 21.2 km, a uciekałem przez 24.54 km. Komentarz Małysza tragiczny, zdecydowanie bardziej motywująca okazała się Dominika Stelmach, która towarzyszyła mi podczas treningów. Trasa dobrze mi znana, a zatem pewnie stawiałem kroki, lecz z pewnymi trudnościami, bo jednak to już maj i sporo ludzi zaczyna się pojawiać. Szczególnie deptak nadmorski się zagęścił. Teraz kilka chłodniejszych dni, ale w okolicach połowy maja mój ukochany park Ronalda Reagana zacznie pękać w szwach. Jak pewnie zauważyliście, nie jestem wielki fanem gatunku ludzkiego, ale cieszy mnie wzrost popularności Gdańska. Miasto się rozwija i widać to na każdym kroku. Każdego roku Gdańsk odwiedza rekordowa liczba turystów i myślę, że i w tym roku będzie tak samo. Już wracam do biegu. Było ciężko, ale bez kryzysu. W pewnej chwili wiedziałem już, że cel mam w kieszeni i mogę się rozluźnić, co spowodowało przebiegnięcie kilku dodatkowych km. Na pętli faktycznie był jeden dość duży punkt odżywczy, gdzie były dostępne energetyk, cola, woda, batony, banany i musy owocowe. Ja korzystałem wyłącznie z napojów, choć z jednego przypadkiem. Po pierwszym okrążeniu w moje ręce wpadł energetyk, a celowałem w wodę. Kolejne pętle już miałem pod kontrolą. Lokalnie uplasowałem się bodajże na 20 miejscu. Uczestników było około 170. Jednak warto podkreślić, że jest to impreza międzynarodowa i łącznie wystartowało 310 tysięcy osób. Duże miasto wzięło udział w tegorocznym Wings for Life. Te 310 tysięcy to rekord, tak że wydarzenie z roku na rok zyskuje na popularności.

 

Piszę ostatnio mniej, bo nie mam aż tyle czasu i energii. Znalazłem sobie dodatkowe zajęcie, które w zasadzie realizuję każdego dnia i stąd też często brakuje mi chęci. Wpisy, zdjęcia i filmiki będą pewnie trochę rzadziej, ale obiecuję, że będą się pojawiać.

 

Powiem Wam jeszcze, że odważyłem się sięgnąć po system Fala i póki co wszystko funkcjonuje jak trzeba. Zainstalowałem aplikację, zamówiłem kartę i wykupiłem miesięczny bilet. Na ten moment wszystko jest w porządku i szczerze polecam to rozwiązanie. Fala zebrała dużo negatywnych opinii, ale w moim przypadku się sprawdza. Zgadzam się, że nie wszystko jest tutaj intuicyjne, ale uważam, że warto się przełamać i dać temu systemowi szansę. 

 

Haken

08 maja 2025   Dodaj komentarz
sport   park Ronalda Reagana   Wings for Life   bieg   zawody   relacja   gdańsk   trójmiasto  

Wings for Life 2025

Wings for Life 2025

 

Na kilka dni przed rozpoczęciem tegorocznej odsłony dołączyłem do grona biegaczy i biegaczek. Opowiem Wam pokrótce o tym w jaki sposób wyglądają takie zawody, bo jednak ich formuła jest zupełnie inna. Ja będę brał udział w "biegu z aplikacją". Oznacza to, że w moim przypadku nie będzie rzeczywistego samochodu pościgowego, tylko wirtualny, widziany na aplikacji. Będę biegał po wyznaczonej pętli (2,5 km) w parku Ronalda Reagana. Na tej pętli ma znajdować się jeden punkt odżywczy. Bieg rozpoczyna się o godzinie 13:00 czasu polskiego i trwa do momentu, aż dogoni nas samochód. Innymi słowy - uciekamy przed metą. Samochód rusza 30 minut po starcie, czyli o godzinie 13:30 i jedzie ze stałą prędkością 14 km/h. O godzinie 14:00 tempo wzrasta do 15 km/h i cyklicznie co pół godziny rośnie. Wygląda to następująco: 

 

13:00 czasu polskiego (11:00 UTC) - Start Wings for Life World Run

 

13:30 (11:30 UTC) - Samochód Pościgowy rusza na trasę i jedzie ze stałą prędkością 14 km/h (8,69 mph)

 

14:00 (12:00 UTC) - Tempo wzrasta do 15 km/h (9,32 mph)

 

14:30 (12:30 UTC) - Tempo wzrasta do 16 km/h (9,94 mph)

 

15:00 (13:00 UTC) - Tempo wzrasta do 17 km/h (10,55 mph)

 

15:30 (13:30 UTC) - Tempo wzrasta do 18 km/h (11,2 mph)

 

16:00 (14:00 UTC) - Tempo wzrasta do 22 km/h (13,7 mph)

 

16:30 (14:30 UTC) - Tempo wzrasta do 26 km/h (16,2 mph)

 

17:00 (15:00 UTC) - Tempo wzrasta do 30 km/h (18,6 mph)

 

17:30 (15:30 UTC) - Tempo wzrasta do 34 km/h (21,2 mph)

 

 

Pierwszą myśl po rejestracji miałem taką, żeby obrać sobie za cel przebiegnięcie 20 km. Aby przebiec ten dystans, musiałbym utrzymać tempo 05'31/km. Może mógłbym powalczyć nawet i o 30 km z hakiem, ale nie wiem, czy chcę tak bardzo ekploatować organizm. Moja dyspozycja w niedzielę wyznaczy optymalne tempo. Podczas tego biegu muszę mieć przy sobie telefon, co jest dla mnie pewnym utrudnieniem, bo w saszetce trzymam zazwyczaj chusteczki i żele. Na szczęście przy trasie jako kibica będę miał osobę towarzyszącą, więc to od niej będę brał żele odżywcze. Nie brałem udziału ani w Wings for Life, ani w żadnym biegu wirtualnym, więc na pewno będzie to wyjątkowe doświadczenie. W przypadku biegu wirtualnego numer startowy otrzymujecie na maila. W zasadzie miałem go od razu po uiszczeniu wpisowego. To tyle chciałem Wam przekazać.

 

Haken

29 kwietnia 2025   Dodaj komentarz
sport   Wings for Life   samochód pościgowy   bieg   zawody   2025   trening  

RUNGDA

RUNGDN Oliwa

 

Tydzień temu w sobotę wystartowałem w biegu na 5 km z cyklu RUNGDN. Miałem już doświadczenie z tym cyklem, ale tylko na trasie Hevelianum. Ten bieg był na terenie Lasów Oliwskich. To był mój pierwszy trening po maratonie i muszę Wam powiedzieć, że celnie oceniłem czas potrzebny na regenerację i start przebiegł prawie bezboleśnie i rześko, choć jeszcze trochę czułem maraton w nogach. Ten start był wyjątkowy, bo pobiegłem bez zegarka. Nie planowałem tego, ale zapomniałem zabrać go z domu i wystartowałem z nagim nadgarstkiem. I powiem Wam, że czułem się z tym bardzo dobrze na trasie. Byłem wolny od nieustannego spoglądania na tempo, czas i pokonany dystans. Bardzo fajne doświadczenie i myślę, że tym razem rzeczywiście zaplanuję sobie bieg bez elektroniki. Trasa wydała mi się ciekawsza od Hevelianum. Myślę, że ja po prostu lepiej się czuję w leśnym anturażu. Nie wiem kiedy ponownie znajdę się na linii startu, ale pewnie niedługo, bo kilka możliwości majaczy na horyzoncie.

 

Wynik: 00:25:39

Pozycja: 67/246

Tabela wyników: https://elektronicznezapisy.pl/download/36h7f62830j0d137n4h4j6z2j3l5g9k5/open.html

 

Haken

19 kwietnia 2025   Dodaj komentarz
RUNGDA   gdańsk   Oliwa   trójmiasto   bieg   zawody   5 km   maraton   trening  

Energa Gdańsk Maraton

I po maratonie

 

W ubiegłą niedzielę zaliczyłem swój pierwszy uliczny maraton. Dzień po przebiegnięciu maratonu dodałem relację na YT, więc pewnie już mniej więcej wiecie jak wyglądała moja maratońska przeprawa tego dnia, ale blogu także chcę zamieścić krótką relację.

 

Od przekroczenia linii mety minęło już prawie 120 godzin. Nie biegałem w tym czasie, ale jednak dużo się ruszałem i ta regeneracja nie idzie tak sprawnie, jak bym chciał. Jutro wystartuję w zawodach na 5 km. Będzie to bieg przełajowy, mający swój początek na polanie przy Drodze Marnych Mostów w Oliwie. Pomyślałem, że będzie to optymalny dystans po maratonie. W sumie jest to start treningowy, który mam nadzieję posłuży mi i sprawi, że powrót do standardowych treningów będzie lżejszy. Ciekaw jestem, czy jutro mój bieg będzie na zaciągniętym hamulcu, czy już poczuję lekkość w nogach. Niektórzy biegacze mają odruch wymiotny na samą myśl o treningu po maratonie, ja jednak czegoś takiego nie doświadczyłem. Oczywiście po dobiegnięciu na metę nie marzyłem o treningu i też patrzyłem na niego niejako ze wstrętem, ale bez dramatu. Niewiele powiedziałem o tym, jak właściwie się czułem po maratonie. Pierwsze minuty i godziny były dla mnie trudne. Czułem się osłabiony, bolała mnie nieco głowa, miałem nudności, przekrwione oczy i drżały mi kończyny. Odwodniłem się, a dbałem o nawodnienie na każdym punkcie odżywczym. Przy tak długim dystansie nie da się nie odwodnić. Ten początkowy stan przypominał mi kaca po 3 dniach picia. To pokazuje, jakie spustoszenie w organizmie niesie ze sobą przebiegnięcie królewskiego dystansu. Są biegacze, którzy korzystają z tzw. "softflasków". To takie miękkie bidony i korzystanie z nich w trakcie biegu na pewno może jeszcze trochę zredukować ostateczny poziom odwodnienia, ale nawet popijając co chwilę nie uda nam się tego uniknąć. Najlepszym rozwiązaniem byłby bieg pod kroplówką. Jeśli jesteście ciekawi ile wody wypłukaliście po takim maratonie, to zważcie się przed i od razu po. Ja tego nie zrobiłem, ale może następnym razem zadbam o to.

 

Czas: 3:41:50

Miejsce: 481/1503

Tabela wyników: https://live.sts-timing.pl/mg2025/

 

Haken

11 kwietnia 2025   Dodaj komentarz
sport   Energa Gdańsk Maraton   42195   Oliwa   maraton   bieg   42 km   bieganie   trójmiasto   gdańsk   5 km  
< 1 2 3 ... 69 70 >
Haken901 | Blogi