Atrakcyjne treningi i pióro Nocholasa Sparksa...
I jak mi jest ze zmianami w treningu siłowym?
Czuję, że zmiana była strzałem w dziesiątkę, po dwóch treningach z nowym systemem czuję powiew świeżości i większą różnorodność, split ograniczał mnie do dwóch, góra trzech partii na jeden trening, teraz jest naprawdę barwnie. Narciarz biegowy zamiast biegania również zdaje egzamin. Być może już w tym tygodniu wyruszę o poranku pobiegać nad morze, ale pewności nie mam. Już nie mogę się doczekać jutrzejszego, świątecznego treningu na siłowni.
Haken podekscytowany książkowym romansem Nicholasa Sparksa
Pamiętnik, bo o tę powieść się rozchodzi wzbudza we mnie ekscytację i każdy rozdział podsyca ciekawość co do dalszych i końcowych kolei losów bohaterów. Naszła mnie refleksja, że niemalże każdy z nas chciałby doświadczyć podobnej historii.
Haken
Nadwiślański Półmaraton już w najbliższą niedzielę, bieg opłacony i bilety na pociąg kupione, a tutaj taka niemiła niespodzianka. Do niedzieli spróbuję maksymalnie odciążyć stawy i myślę, że ostateczną decyzję podejmę dzień przed wydarzeniem. 