Osobliwość (2022)
Osobliwość (2022)
Sebastian Lelio tworzy wartościowy, pełen surowości i smutku dramat. Wydarzenia rozgrywają się w 1862 roku. Młoda pielęgniarka (Florence Pugh) wyjeżdża z Anglii do Irlandii w celu zbadania tajemniczej sprawy pewnej dziewczynki, która rzekomo nie potrzebuje żadnych pokarmów do życia.
Surowość, tak, surowośc, to ona uderza z ekranu. Długie, statyczne kadry idealnie wkomponowują się w mroczny obraz niewielkiej irlandzkiej wsi. Główna bohaterka (Florence Pugh) wypada niesamowicie dobrze. Krótko mówiąc - pokazuje dziewczyna klasę. Młoda, niezwykle utalentowana aktorka, oby nie zbłądziła z tej usłanej rózami i konwaliami ścieżki.
Dziewczynka twierdzi, że żywi się manną z nieba. Elizabeth podchodzi do sprawy naukowo i tym samym twardo stąpa na ziemi. Uznaje, że niemożliwością jest, aby dziewczynka nie jadła nic od 4 miesięcy. Sumiennie podchodzi do powierzonego jej zadania, czyli wnikliwej obserwacji dziecka. Nadgorliwa pobożność rodziny dziewczynki i lokalnych marszandów utrudnia zadanie.
Szczególne brawa poza samą historią i popisem aktorskim Pugh; należą się również muzyce. Za ścieżką dźwiękową do tej produkcji stoi Matthew Herbert. Boskie brzmienia przyprawiają o dreszcz w synergii z wydarzeniami przedstawianymi w filmie. Podczas napisów mogłem się nią rozkoszować. Przez chwilę miałem mylne wrażenie, że Matthew otrzymał za ten klejnot nominację, a jednak wręczono mu nagrodę BIFA. Uważam, że nagroda w pełni zasłużona.
Powściągliwa kreacja Pugh jest wyjątkowo dobra. Tam wszystko chodzi jak w zegarku. Boskie.
Religijna dewocja przedstawiona w filmie trafia celnie. Perła wśród pereł 2022 roku.
Plakat z filmu Osobliwość (2022)
Gatunek: dramat z elementami thrillera
Produkcja: USA, Wielka Brytania, Irlandia
W filmie występuję: nawiązanie do przemocy seksualnej względem dzieci.
Moja ocena: 9/10
Haken