Whiplash (2014)
Whiplash (2014)
Główne role należą do Milles Tellera i J.K. Simmonsa. Film opowiada o 19-letnim, niezwykle ambitnym perkusiście Neimannie, który aby osiągnąć sukces poświęci niemalże wszystko. Po drugiej stronie mamy jego mentora, Fletchera, człowieka mającego jeden życiowy cel - wydobyć z gąszczu przeciętniaków prawdziwych wirutozów muzyki. Forma prowadzenia przez niego lekcji przyjmuje charakter tyranii. Nie zna litości i bezwzględnie znęca się nad swoimi adeptami, widząc w tym jedynie możliwą drogą do wykreowania artysty pierwszej wody.
Smutny jest to obraz. Główny bohater wymierza sobie chłostę za chłostą. Pragnie, aby mówiono o nim na całym świecie, nawet za cenę śmierci we wczesnej młodości.
Choć myślę sobie, że film we właściwy sposób przedstawia realia dążenia do czołówki w tej branży (jak i jakiejkolwiek innej). Trzeba się katować, i nie ma, że boli. Neimann kocha Feltchera, a Fletcher Neimanna. A przynajmniej to stara się w moim odbiorze sugerować muzyczna klamra.
Przygnębiający film o ludziach owładniętych obsesją. Tam nie ma nic innego, nie ma nikogo innego. To rollercoaster destrukcji po obydwu stronach.
Chwilami hipnotyzował mnie film Damiena Chazelle'a, na tyle bardzo, że pragnąłem śledzić przebieg tej sadomasochistycznej jazdy. Po seansie musiałem ochłonąć kilkadziesiąt minut. 32 nagrody, w tym 3 Oscary. Nieźle, naprawdę nieźle panie Chazelle. Osobiście jednak razi mnie 35 miejsce w rankingu na naszym ojczystym serwisie filmowym, ale taka cena demokracji.
Występ aktorski Simmonsa zwala z nóg.
Plakat z filmu Whiplash (2014)
Gatunek: dramat, muzyczny
Produkcja: USA
W filmie występują: przemoc, wulgarny język, samobójstwo (nawiązanie)
Film odpowiedni dla widzów powyżej 16 roku życia.
Ocena: 6/10
Haken