• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody

Jeśli podoba Ci się moja twórczość, to pod tym linkiem możesz postawić mi przysłowiową kawę: https://buycoffee.to/haken10 Mój kanał na YouTube: https://www.youtube.com/@Haken90

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 31 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Kategorie postów

  • bubu (14)
  • kinematografia (113)
  • literatura (14)
  • pozostałe (24)
  • sport (102)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Jeśli podoba Ci się mój kontent
    • Możesz postawić mi kawę
  • Profile
    • Instagram
    • Kanał na YouTube

Archiwum

  • Październik 2025
  • Wrzesień 2025
  • Sierpień 2025
  • Lipiec 2025
  • Czerwiec 2025
  • Maj 2025
  • Kwiecień 2025
  • Marzec 2025
  • Luty 2025
  • Styczeń 2025
  • Grudzień 2024
  • Listopad 2024
  • Październik 2024
  • Wrzesień 2024
  • Sierpień 2024
  • Lipiec 2024
  • Czerwiec 2024
  • Maj 2024
  • Kwiecień 2024
  • Marzec 2024
  • Luty 2024
  • Styczeń 2024
  • Grudzień 2023
  • Listopad 2023
  • Październik 2023
  • Wrzesień 2023
  • Sierpień 2023
  • Lipiec 2023
  • Czerwiec 2023
  • Maj 2023
  • Kwiecień 2023
  • Marzec 2023
  • Luty 2023
  • Styczeń 2023
  • Grudzień 2022
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Sierpień 2022

Najnowsze wpisy, strona 5

< 1 2 ... 4 5 6 7 8 ... 71 72 >

Informacje o nagrodach i kawka na moich włościach...

Co z nagrodami?

 

Wczoraj skontaktowałem się z biurem MOSIR w Sopocie i dowiedziałem się, że nagrody mogę odebrać w środę bądź w czwartek w godzinach 7-15. A zatem najprawdopodobniej jutro będę cieszył się swoją pierwszą statuetką. Możecie być pewni, że w najbliższych dniach ją zobaczycie.

 

Aktualizacja

 

Niesamowite rzeczy się dzieją. Wczoraj otrzymałem informację, że mam się zgłosić po nagrodę, a teraz sprawadzam maila i przed dwiema godzinami otrzymałem wiadomość od zastępcy dyrektora: "Dzień dobry. Po biegu wręczaliśmy nagrody za msc. I-III w kat. open kobiet i mężczyzn. Nagrody w kategorii wiekowej wręczamy na koniec cyklu, czyli po 3 biegu. Suma punktów zdobyta w dwóch najlepszych startach daje miejsce w kategorii wiekowej." Odpisałem na tę wiadomość, że informacja o nagrodach znajduje się w regulaminie "2. Po każdym biegu za miejsca I-III w kategoriach open kobiet i mężczyzn oraz kategoriach
wiekowych otrzymają pamiątkowe statuetki i upominki od Sponsora.". Po moim mailu być może regulamin zostanie zmieniony, jednak ja pozwoliłem sobie zrobić screena tego punktu. Inne informacje są w regulaminie, inne otrzymałem przez telefon, a jeszcze inne zostały mi przekazane w dniu dzisiejszym mailowo. Tak że jest szansa, że jednak obejdę się smakiem, a narobili mi nadziei na pierwszą w życiu statuetkę. Tutaj screen na którym widoczny jest właściwy fragment regulaminu:

 

 

Przykra sytuacja. No nic, jeśli faktycznie tak było, że tylko w klasyfikacji open zawodnicy otrzymali nagrody, to nic już tutaj nie wskóram. W każdym razie to mnie (i nie tylko mnie, jeśli regulamin tak mówi) wprowadzono w błąd. Mnie wprowadzono dwukrotnie, bo jeszcze powiedziano, że będę mógł odebrać nagrodę w biurze (kobiet z pewnością w ogóle nie była zorientowana i tylko mi przytaknęła). Sprawa dobiła do brzegu, a mianowicie otrzymałem odpowiedź od zastępcy dyrektora, że przeprasza, ale jest to błąd w zapisie. "Poprawimy i przepraszamy za zamieszanie". Wkradł się ludzki błąd, który sprawił, że właściwie widziałem już swoją pierwszą statuetkę. Ogromny zawód. Niemniej cieszę się, że przyznano mi racje i przeproszono za nieumyślne wprowadzenie w błąd. Boli, ale i tak chcę wystartować w II i III odsłonie tego cyklu. Nadal mam szansę na nagrodę za zajęcie podium w kategorii wiekowej w klasyfikacji generalnej. Jeśli dam radę, to tym razem na pewno zostanę na ceremonii i wszystko będzie jasne wraz z zakończeniem wydarzenia. Ja z kolei przepraszam Was za zbyt pośpieszne działania z mojej strony, ale zrozumcie, że to dla mnie bardzo emocjonujące sprawy.

 

Na ratunek kawce

 

Wczoraj wracając z lokalnej wiaty śmietnikowej natrafiłem na ranną kawkę, która za nic w świecie nie mogła wzbić się w powietrze. Pomyślałem, że ten ptak nie ma szans na przetrwanie i lada moment może zjawić się drapieżnik, toteż postanowiłem się nim zaopiekować. Podstępem zdołałem go wprowadzić na klatkę i później już udało mi się wziąć go w ręce i zanieść do domu. Nie byłem przygotowany na takiego gościa, więc musiałem pozwolić mu na swobodną ekplorację. Straż miejska okazała się bezsilna w momencie zabezpieczenia przeze mnie kawki, a więc byłem zdany na siebie w kwestii transportu. Okoliczne lecznice nie miały ani kompetencji ani możliwości zapewnienia mu całodobowej opieki, więc musiałem zawieźć mojego przyjaciela na Kartuską do lecznicy całodobowej, która ma podpisaną umowę na dzikie zwierzęta. Umieściłem mojego ciekawskiego i co by nie mówić wystraszonego gościa w prowizorycznym transporterze i wsiadłem w autobus 227 jadący w tamte okolice. Po mniej więcej 70 minutach byliśmy już na miejscu. Musiałem jeszcze zadzwonić do GCK (Gdańskie Centrum Kontaktu) i otrzymać nr zgłoszenia. Wypełniłem kwestionariusz i zawierzyłem jego dalsze losy profesjonalistom. Powiedziano mi, że teraz zostanie umieszczony w ptaszarni. Zapytałem się czy będę miał później możliwość uzyskania jakichś informacji na jego temat. Wygląda to tak, że jeśli ptak przeżyje i jego stan się ustabilizuje to trafi do Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt "Ostoja". Jeżeli zatelefonuję do nich za jakiś czas i okaże się, że taki ptak nie wyjechał z lecznicy, to niestety będzie oznaczało jego śmierć.  

 

 

 

 

Pozostaje mi mieć nadzieję, że ptaszek dojdzie do siebie i jeszcze zaprezentuje swój majestat w przestworzach. Udało mi się także nakręcić dwa krótkie filmiki. Być może jeden z nich zamieszczę na YT. Tam dokładniej widać okazałość tej przeuroczej istotki. Jeśli chodzi o obrażenia, to widziałem ranę na własne oczy i myślę, że jak najbardziej kwalifikuje się do wyleczenia. Jednak to tylko pierwsze wrażenie, które mogło być mylne i ostatecznie wyjdzie, że sytuacja jest o wiele poważniejsza. Cieszyła mnie też jej stosunkowo duża witalność. Kawka nie mogła latać, ale sprawnie przemieszczała się za pomocą łapek. Apetyt też jej raczej dopisywał, bo zajadała się okruszkami.

 

Haken

21 stycznia 2025   Dodaj komentarz
pozostałe   krukowate   lecznica całodobowa   ostoja   kawka   Ptak   nagroda   bieg   zawody   podium   weterynarz   ranny ptak  

Bieg po plaży i podium

Bieg po plaży i podium

 

Rano wychodziłem będąc już w pełnej gotowości do biegu - legginsy fitness, koszulka, bluza, czapka i buty biegowe. Pomyślałem, że bieg jest niedaleko, a ja nie mam za bardzo gdziie schować komórki, to zostawię ją w domu - wszak i tak jadę z osobą towarzyszącą, która jest zaopatrzona w smartfona i może zrobić ewentualne zdjęcia oraz filmy. Start i meta umiejscowione były nieopodal molo w Sopocie. Zrobiłem solidną rozgrzewkę i stanąłem na starcie. Wcześniej wplatałem plażowe akcenty do swoich treningów, ale to były pojedyncze, w pełni spontaniczne decyzje. Trasa wynosiła 4 km. Początek żwawo, bo jest około 100 m po betonie, a potem zaczyna się piach. Pasem nadmorskim raz lepiej raz gorzej, fale dość szybko poradziły sobie z moimi butami i musiałem się mierzyć z dodatkowym obciążeniem. Biegłem jednak mądrze i w następnych fazach biegu wyprzedziłem sporo biegaczy. Myślę, że miałem potencjał na lepszy rezultat, ale i tak, o czym się dowiecie za chwilę, wyszło bardzo dobrze. Po dotarciu na metę odebrałem medal, poszedłem na ławkę, napiłem się wody, zapozowałem do zdjęć i oddałem chipa. Nie miałem przy sobie telefonu, więc wyniki mogłem sprawdzić dopiero w domu. Wiedziałem, że byłem mniej więcej na 30 pozycji, a zatem sporo poza podium w kategorii open. Z Sopotu zrobiłem sobie przedłużenie treningu i w ramach niego nabiegałem dodatkowe 7 km z metrami. 

 

Po powrocie i prysznicu sięgnąłem po telefon, wszedłem na stronę z wynikami i oniemiałem. Znalazłem się na 3 miejscu w kategorii wiekowej M 20-29, co w przypadku tego biegu oznacza statuetkę + upominki. Zdobyłem też punkty do klasyfikacji generalnej (jest to cykl biegowy składający się z 3 edycji). A ja sobie pobiegłem nie zostając na ceremonii i zostawiając przewidziane dla mnie nagrody. Zezłościłem się na siebie, że nie zadbałem o pełną weryfikację na miejscu i pośpiesznie pobiegłem do domu. Absolutnie nie mierzyłem dzisiaj w podium, w ogóle nie brałem go pod uwagę i nieświadomie się na nim znalazłem. Niesamowita historia. No ale co z moimi nagrodami? Ceremonia przepadła, nie stanę przy zawodnikach na podium i muszę to zaakceptować. Z pewnością moję imię i nazwisko padło kilkakrotnie, ale żaden z zawodników się nie wyłonił (a przynajmniej mam taką nadzieję). Szkoda, że nie będzie mi dane odebrać nagród w takich okolicznościach, ale może innym razem, mają na względzie tę lekcję, nie przeoczę ceremonii, na której powinienem się znaleźć. W każdym razie napisałem maila do organizatorów z wyjaśnieniem mojej sytuacji i zapytaniem czy mógłbym odebrać przewidziane dla mnie nagrody w innym terminie. Mam nadzieję, że ostatecznie statuetka trafi w moje ręce i będę mógł się nią przed Wami pochwalić. Na szczęście moje podium jest udokumentowane i już nikt nie może mi go odebrać.

 

Wynik: 00:20:06.02

Pozycja: 30/146 (3 miejsce w kategorii wiekowej!)

Tabela wyników: https://elektronicznezapisy.pl/event/12167/results.html

 

Prawdopodobnie wezmę udział w kolejnych odsłonach, bo w sumie dzięki dzisiejszemu rezultatowi mam realną szansę na podium w klasyfikacji generalnej i żal byłoby stracić taką okazję. W tym cyklu akurat jest tak, że wygrywają ci, którzy mają najmniej punktów. Za 1 miejsce jest 1 punkt, za drugie 2 punkty, za trzecie 3 itd... Każdy kto wystartuje w co najmniej dwóch biegach będzie brany pod uwagę w klasyfikacji generalnej, a tam także są nagrody za podium w kategorii wiekowej. Tak że dzisiejszy występ dał mi naprawdę dobrą pozycję. Teraz tylko trening i koncentracja na drugim biegu, żeby osiągnąć podobny lub lepszy wynik. Jeśli Was to bardziej interesuje, to tutaj możecie się zapoznać z zasadami: https://elektronicznezapisy.pl/download/q9q8v3v5605091h7N3x6i3V417s9y9O5/open

 

 

Na YouTubie spodziewajcie się w najbliższym czasie filmiku jak pokonuję ostatnie metry. Trochę brakowało rywala na finiszu. Ostatnio taki pojedynek przegrałem. Tamten filmik być może też znajdzie się na moim kanale, tak że zachęcam Was do śledzenia moich poczynań nie tylko tutaj, ale również na YT oraz Instagram.

 

Haken 

18 stycznia 2025   Komentarze (1)
sport   bieg po plaży   podium   sopot   zawody   trójmiasto   sport   sportowiec   3 miejsce  

Dom dla przyszłych członkiń rodziny

Dom dla przyszłych członkiń rodziny

 

Dzisiaj po dłuższej wędrówce odebrałem wyposażenie i inne niezbędne produkty dla moich przyszłych podopiecznych. Klatka była już w gotowości. To jest dopiero wstępny projekt i ustawienie może ulec zmianie. Nie padła jeszcze też ostateczna decyzja odnośnie podłoża, ale zawsze będzie można poszukać alternatyw już podczas obecności nowych towarzyszek. Wtedy zobaczę co rzeczywiście się sprawdza. Spójrzcie sami:

 

 

 

 

Medale które widzicie na zdjęciach prawdopodobnie zmienią swoją lokalizację z uwagi na realne zagrożenie dla zwierzaków. Są ciężkie i lepiej dmuchać na zimne. Zdjęcia i filmiki z dzisiejszego spaceru już niedługo będziecie mogli obejrzeć na Instagramie i YouTubie. Nic wielkiego, ale może kogoś zainspiruję do wycieczki w te miejsca. Już pojutrze bieg po plaży - postaram się w miarę szybko wrzucić relację z biegu. Wkrótce też opowiem Wam o kolejnych książkach. Byłem też w kinie na Mufasa: Król Lew i muszę Wam powiedzieć, że nie ma w sobie nic, co czyniłoby go ponad przeciętnym. Wizualnie robi wrażenie. Jest po prostu bardzo ładny i to, jaką technologią w tym zakresie operujemy aż zapiera dech w piersiach. Zwierzęta i ich sierść są tak doskonałe, że aż niewiarygodne. Pod tym względem film robi robotę i jest wart każdej minuty. Podczas oglądania takich filmów często nachodzi mnie refleksja o osobach niewidomych w kinie, które nie mają możliwości doświadczyć tak cudownej wizji. Dużo filmów można oglądać z zamkniętymi oczami, a niektóre może by wręcz należało, aby w pełni docenić ich kunszt, ale w dziełach takich jak Mufasa: Król lew czy Avatar zmysł wzroku odgrywa ogromną rolę. Oczywiście osoby niewidome są w stanie znacznie więcej wykrzesać ze zmysłu słuchu i patrzą oczami wyobraźni, ale mimo wszystko brak jakiegokolwiek ze zmysłów to niepowetowana strata.

 

Haken

16 stycznia 2025   Dodaj komentarz
sport   pozostałe   zagroda   wybieg   zwierzęta   klatka   rodzina   medale   bieg   spacer   wędrówka   zawody   sport  

Bieg po plaży w Sopocie

Bieg po plaży

 

W przyszłą sobotę czeka mnie wyścig po plaży na dystansie 4 km. Jest to pierwszy bieg z trzech, które wchodzą w skład cyklu biegów po plaży w Sopocie. Kolejne są 15.02 i 15.03, ale nie wiem czy będę brał udział we wszystkich. To będzie mój debiut jeśli chodzi o bieganie po plaży na zawodach. Jestem ciekaw jak mi pójdzie i czy będę chciał kontynuować ten cykl. Wczoraj mimo silnego wiatru 14.11 km weszło gładko i z przyzwoitą prędkością. Źródłem moich problemów ze ścięgnem Achillesa prawdopodobnie były niewłaściwe buty. Wróciłem do poprzednich i dolegliwości minęły. 

 

YouTube i Instagram

 

Moje kanały są już dostępne i gorąco Was zachęcam do ich obserwacji. Na YT mam już cztery filmy (2 shorty i 2 standardowe), a na Instagramie dwa zdjęcia. Na ten moment nie jestem w posiadaniu zbyt dobrego sprzętu i brakuje mi w tej materii umiejętności, ale wierzę, że jeszcze się wyrobię. Co do tematyki, to myślę, że na kanałach będzie panowała heterogeniczność. Nie chcę rozpraszać się na kilka kanałów, bo będzie to po prostu niewygodne. Zatem jak najbardziej możliwe, że będą się pojawiać różne oblicza moich zainteresowań. 

 

W niedalekiej przyszłości planuję przygarnięcie zwierzątek. Póki co przygotowuję dla nich odpowiedni grunt i kształcę się na ich temat. Jeśli plan zostanie wcielony w życie, to chciałbym zapoczątkować serię, w której dokumentowałbym ich codzienność. Wraz z pojawieniem się tej wizji zrobiło mi się przykro, że zupełnie nie brałem pod uwagę podobnego rozwiązania w momencie adoptowania Bubusia czy nawet po jakimś czasie od adopcji. Miałbym dodatkową pamiątkę. Lubię przebywać wśród zwierząt i często sprawia mi to szczerą satysfakcję. Ciężko uchwycić mi podobne uczucie w stricte ludzkich relacjach. Zawsze sympatyzowałem ze zwierzętami i chciałem być blisko nich. Towarzyszą mi obawy, ponieważ przeszłość pokazała, że nie byłem gotowy na psa, choć decyzja ta została podjęta za aprobatą mojej ówczesnej psychiatry. Niestety nie zawsze byłem zaangażowany w 100%, bo czasem po prostu mnie nie było. Chciałbym, żeby tym razem było inaczej. Jestem poniekąd naznaczony i groźba nawrotu niczym miecz Damoklesa zawsze będzie nade mną ciążyła. Zawsze istnieje ewentualność, że moje działania i plany obrócą się wniwecz na skutek zejścia z trzeźwej ścieżki. Ale myśląc w ten sposób nigdy nie ruszę się z miejsca. Prawdą jest, że należy być ostrożnym, ale brakuje mi pupila i ciężko będzie to odraczać. Na tę chwilę gatunek pozostawię w tajemnicy, ale zdradzę Wam, że jest to dość popularne zwierzę niewielkich rozmiarów, które charakteryzuje się łagodnym usposobieniem. 

 

YouTube: https://www.youtube.com/@Haken90

Instagram: https://www.instagram.com/hakenbubu/

 

Po kliknięciu w trzy kreseczki po lewej stronie rozwiną się przed Wami kalendarz, kategorie postów i linki, gdzie zawsze możecie się przenieść na powyższe kanały. Tak się to prezentuje na telefonie, a na komputerze wszystko jest widoczne bez żadnych działań w postaci klikania na paski.

 

Haken

13 stycznia 2025   Dodaj komentarz
pozostałe   bieg   bieganie   zawody   sopot   trójmiasto   youtube   instagram   zwierzę  

Strzępy (2022)

Strzępy (2022)

 

Rodzina ze Śląska wiedzie spokojne i uporządkowane życie. Sielankowa codzienność ulega deterioracji wskutek nieproszonego gościa, który wkradł się do ich domu - Alzheimera.

 

Kadr z filmu Strzępy (2022)

 

Gerard pełni rolę nestora rodziny Pateroków. Niedawno obchodził swoje 60 urodziny i na co dzień jest w dobrej kondycji: wykłada na uniwersycie, mieszka z synem, synową i wnuczką - a wolnym czasie uwielbia wypady na łono przyrody. Od pewnego czasu Gerardowi zdarzają się nietypowe zachowania, które niepokoją jego syna Adama. Ów niepokój podsyca fakt, iż mama Gerarda cierpiała na chorobę Alzheimera. W końcu diagnoza staje się formalnością, a nasilające się objawy całkowicie rujnują ich harmonijne życie i doprowadzają rodzinę Pateroków na skraj wyczerpania.

 

Na pewno jest to jeden z bardziej poruszających filmów jakie ostatnio oglądałem. Decyzje podejmowane przez Adama wydają mi się nierozsądne, ale myślę, że świadczą one o ogromnej więzi emocjonalnej pomiędzy nim a ojcem. Jesteśmy świadkami stopniowego rozpadu rodziny. Mamy tutaj do czynienia z Hiobową opowieścią, która przytłacza swoim ciężarem i zostawia bez nadziei.

 

Kadr z filmu Strzępy (2022)

 

Choroba Alzheimera sprawia, że po człowieku zostają już tylko strzępy. Z bliskich także po kawałeczku ulatuje życie. Nieprzyjemna rzecz, z którą na pewno warto jest się zmierzyć. W momencie gdy nie dotyczy mnie ta sytuacja, wyobrażam sobie zgoła inne decyzje z mojej strony, ale ta optyka może rozpaść się w mgnieniu oka w chwili bolesnej konfrontacji z tak nieubłaganym przeciwnikiem, jakim jest choroba Alzheimera. Cenię za brak lukru i stanowcze podejście do tematu. Z bohaterami często w ogóle nie było mi po drodze, ale to świetne kino i absolutnie nie muszę tutaj z nikim za bardzo sympatyzować, żeby wczuć się w tragizm całej sytuacji. Zakończenie podatne na różne interpretacje i umożliwiające pole do debaty. W Strzępach jest też trochę dyskusji na temat eutanazji, ale w żadnym wypadku nie jest to wątek przewodni i wybrzmiewa raczej jako atrakcyjny dodatek. Wybrzmiewa niedosłownie i być może reżyserka wcale nie miała w intencji skierowania widzów w tę stronę, ale mój umysł tak właśnie zinterpretował następujące po sobie sekwencje. Moc sztuki jest m.in. w tym, że różnie ją postrzegamy. Tak bezwzlędna wizja, że ciężko się od niej wyswobodzić. Przylega do człowieka  i nie daje o sobie zapomnieć.

 

Plakat filmu Strzępy (2022)

 

Gatunek: dramat

 

Produkcja: Polska

 

Reżyseria: Beata Dzianowicz

 

Scenariusz: Beata Dzianowicz 

 

Obsada: Michał Żurawski, Grzegorz Przybył, Agnieszka Radzikowska, Pola Król, Dariusz Chojnacki

 

Ocena: 8+/10

 

Haken

08 stycznia 2025   Dodaj komentarz
kinematografia   Strzępy   2022   film   kinematografia   refleksja   publicystyka   recenzja   choroba Alzheimera   dramat  
< 1 2 ... 4 5 6 7 8 ... 71 72 >
Haken901 | Blogi