W świecie gier
Kupiłem konsolę
Jak już stawiałem siebie w roli gracza, to stawałem się graczem komputerowym. Znałem coś niecoś świat konsol, kontrolerów i zaciętych pojedynków w Fife, Tekkena czy Mortal Kombat, ale nigdy nie dążyłem do kupna konsoli na własność. Ludzie się zmieniają, w tym i ja. Wczoraj odebrałem swoją debiutancką konsolę. Wybór padł na xboxa 360. Prócz tego kupiłem kilka gier, głównie z gatunku RPG opierających swoją wartość na warstwie fabularnej i eksplorowaniu krain. Rozpocząłem swoją przygodę w grze Dragon Age: Inkwizycja i jestem zadowolony. Wybrałem kobietę, wojowniczkę. Póki co pograłem około 3 godzin, ale z pewnością licznik będzie nabijał kolejne. I z godzinę, może ciut więcej przeznaczyłem na wydanie fify z 2014 roku.
Jednak w niedalekiej przyszłości będę chciał zanurzyć się w świat przygodówek, takich jak Life is strange, Limbo czy Sherlock Holmes.
Haken