• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody

Jeśli podoba Ci się moja twórczość, to pod tym linkiem możesz postawić mi przysłowiową kawę: https://buycoffee.to/haken10 Mój kanał na YouTube: https://www.youtube.com/@Haken90

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 31 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31 01 02 03 04 05

Kategorie postów

  • bubu (14)
  • kinematografia (113)
  • literatura (14)
  • pozostałe (17)
  • sport (102)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Czerwiec 2025
  • Maj 2025
  • Kwiecień 2025
  • Marzec 2025
  • Luty 2025
  • Styczeń 2025
  • Grudzień 2024
  • Listopad 2024
  • Październik 2024
  • Wrzesień 2024
  • Sierpień 2024
  • Lipiec 2024
  • Czerwiec 2024
  • Maj 2024
  • Kwiecień 2024
  • Marzec 2024
  • Luty 2024
  • Styczeń 2024
  • Grudzień 2023
  • Listopad 2023
  • Październik 2023
  • Wrzesień 2023
  • Sierpień 2023
  • Lipiec 2023
  • Czerwiec 2023
  • Maj 2023
  • Kwiecień 2023
  • Marzec 2023
  • Luty 2023
  • Styczeń 2023
  • Grudzień 2022
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Sierpień 2022

Archiwum styczeń 2023, strona 4

< 1 2 3 4 5 >

Upadek i Arachnofobia

Upadek / Der Untergang (2004)

 

Niemiecko-włosko-francuski film opowiadający o ostatnich 12 dniach II wojny światowej. Berlin chyli się ku upadkowi, Hitler popada w coraz większą nerwicę oraz paranoję, generałowie i najbliższe otoczenia Adolfa Hitlera widzą ich bolesną porażkę czarno na białym, a poza bunkrem widać okrutną rzeczywistość na froncie. Oliver Hirschbiegel poradził sobie znakomicie i cały seans oglądałem z ogromnym przejęciem nie mogąc tym samym się do niczego przyczepić. Rola Bruno Ganza, (Adolf Hitler) to prawdopodobnie rola życia tego uzdolnionego aktora. Zobaczymy też Alexandra Maria Lara jako główną sekretarkę Führera, Juliane Köhler w roli partnerki dyktatora i Ulricha Matthesa wcielającego się w Josepha Goebbelsa. Seans zamyka się w 155 minutach i pomimo grubo ponad 2 godzin doświadczyłem swego rodzaju deficytu.

 

Plakat z filmu Upadek (2004)

 

Moja ocena: 10/10

 

 

Arachnofobia / Arachnophobia (1990)

 

Jest to horror, horror stosunkowo pogodny, a przynajmniej starający się takowych ram trzymać. Mnie przeraził ze względu na swoje tło, czyli pająki. I to nie byle jakie pajęczaki. W Wenezueli zespół badawczy odkrywa nowy gatunek pająków, szybko okazuje się, że jest on niezwykle silnie jadowity, na tyle mocno, że jedno ukąszenie może spowodować konwulsje i zgon w ciągu kilku minut. Jeden z nich przez pomyłkę przedostaje się do kalifornijskiego miasteczka i świetnie się urządza w okolicznej szopie. W rolach głównych Jeff Daniels oraz Harley Jane Kozak. Za tytuł odpowiada Frank Marshall. Oglądałem z przyjemnością, dobry na każde popołudnie, a dla osób mających stracha przed pająkami jest horrorem kompletnym.

 

Plakat z filmu Arachnofobia (1990)

 

Moja ocena: 8/10

 

Haken

11 stycznia 2023   Dodaj komentarz
upadek   arachnofobia   adolf hitler   iii rzesza   ii wojna światowa   niemcy   włochy   francja   pająki   fobia   lęk   strach   filmy   kinematografia   kino  

Refleksje o terapii i film

Refleksje o terapii

 

Obudziłem się dzisiaj z taką myślą; jak najprędzej powinienem dodać wpis na bloga, aby uwiecznić moje odczucia!. Mianowicie chciałbym napisać o momencie, który zaaplikował we mnie największą dawkę satysfakcji podczas terapii w ośrodku WOTU. Dokładnie było to kilka dni przed końcem oddziału dziennego, kiedy to zostaliśmy podzieleni na dwie grupy w celu wprowadzenia nowej na oddział. Naszym zadaniem było jak najbardziej precyzyjnie objaśnić strukturę i charakter pracy na oddziale. Świetnie czułem się w roli wprowadzającego, i już kilka chwil po ukończeniu swojej powinności zagościło w mojej duszy pragnienie powtarzania zadań o podobnej specyfice. Tak, to zdecydowanie była jedna z tych czynności, których oczekuje od życia. Chciałbym nabywać doświadczenie w tym obszarze, żałuję, iż nie jest mi to dane na tę chwilę. Czas na rozdział drugi.

 

Conan Barbarzyńca (1982)

 

Za produkcję odpowiada John Millius, znany scenarzysta z m.in takich hitów jak Czas Apokalipsy, Szczęki czy Brudny Harry. Tym razem postanowił stanąć za kamerą i stworzyć swoje pierwsze dzieło (swoją drogą ostatnie), ale nie odmówił sobie również pióra i napisał scenariusz w tandemie (Oliver Stone) i stworzył historię epicką. Przygoda połączona z elementami fantasy. W rolach głównych uświadczymy takich aktorów jak Arnold Schwarzenegger i Sandahl Bergman. Historia zaczyna się w chwili, kiedy Conan jest jeszcze dzieckiem i ojciec przekazuje mu istotne informacje na temat przyszłego życia. Następnie akcja przenosi się do ich osady, która zostaje napadnięta przez najeźdźców o hełmach mających węże zwrócone w swoją stronę tworzące jedność. Brutalny napad kończy się wyrżnięciem wszystkich, łącznie z rodzicami Conana. Conan zostaje pojmany i sprzedany na północ, tam dzięki ciężkiej pracy niewolniczej zyskuje krzepę, a po osiągnięciu odpowiedniego wieku zostaje gladiatorem, zupełnie bezwzględnie rozprawiającym się z każdym napotkanym przeciwnikiem. Dzięki swoim umiejętnościom awansuje i zostaje wysłany do szkoły gdzie doskonali swoje już i tak na wysokim pułapie zdolności wojownicze. Następnie odzyskuje wolność i postanawia zemścić się na ludziach odpowiedzialnych za śmierć jego rodziców i ludu.

 

Magia, stal, bogowie, duchy, kostiumy, klimat starożytnych miast, karczmy, zgrabnie poprowadzona historia, młody Schwarzenegger, piękne kobiety, epicka muzyka i brutalny odwet. Genialny film przygodowy, który z całego serca polecam.

 

Kadr z filmu Conan Barbarzyńca (1982)

 

Moja ocena: 9/10

 

Haken

09 stycznia 2023   Dodaj komentarz
Conan Barbarzyńca   terapia   refleksja   szczęście   film   z miłości do kina   kinematografia   opinia   recenzja   krytyk amator   uzależnienie  

Godzilla (1954) - czyli narodziny legendy

Godzilla (1954) - czyli kultowy monster movie

 

 

Ishiro Honda, japoński reżyser, bo to właśnie on stoi za debiutem Godzilli na ekranach kin, stworzył legendę znaną po dziś dzień. Dostrzegłem w tej produkcji odpowiednio dobraną ścieżkę dźwiękową, będącą w symbiozie z wydarzeniami rozgrywającymi się przed widzem. Poza tym potwór, który w wyniku eksperymentów broni jądrowej budzi się z morskich głębin wygląda oszałamiająco biorąc pod uwagę to, że mamy do czynienia z pierwszą połową lat 50. Sceny, w których gigantyczne (bo aż 50-metrowe!) monstrum pojawia się przed nami cieszą oko i pozwalają dzięki idealnie dobranej skali wczuć się w strach, który budzi tytułowa Godzilla w ludziach mierzących się z potworem. Doświadczymy momentów akcji, rozterek moralnych i wzruszenia. To bardzo dobry film z podgatunku monster movie, ewentualnie mógłbym się przyczepić do dialogów, które wydały mi się miałkie. Osobiście byłem mega podekscytowany seansem, w szczególności widząc Godzillę tworzącą gigantyczne ognisko z Tokio. Oglądajcie, oceniajcie! Film, jak i cała seria nadal żywa!

 

 

Plakat z filmu Godzilla (1954)

 

Moja ocena: 8/10

 

No, to mam w sobie kawałek nadziei, że choć jedna osoba skorzysta z moich koncepcji filmowych czy tych z obszaru literatury. Gdyby tak było, to byłoby mi arcymiło. Wydaje mi się to takie urocze i fajne, móc umilić swoim wpisem choćby jedno niedzielne popołudnie. Gorzej, jak pozycja okaże się dla kogoś niezbyt odpowiednia i sprawi, że samopoczucie gwałtownie się obniży. No, ale biorę to na klatę. Błogiej niedzieli i operatywnego nadchodzącego tygodnia, pełnego osiągnięć oraz radosnych chwil.

 

Haken

 

 

08 stycznia 2023   Dodaj komentarz
Ishiro Honda   krytyk amator   godzilla   japonia   refleksje   recenzja   opinia   z miłości do kina   kinematografia   kino   film  

Zapicie, książki i refleksje

Trzeci upadek

 

Upadłem po raz trzeci. Okazało się, że przepisany mi medykament nie jest w pełni owocny względem mojego organizmu i etanol mimo wszystko przynosi oczekiwany stan. Nie będę w dzisiejszym wpisie na długo zatrzymywał się przy tym rozdziale i napiszę tylko, że w dalszym ciągu zamierzam próbować odskoczyć na jak najdłuższy kawałek abstynencji i wyciszyć mechanizmy mną rządzące poprzez jak najdłuższą abstynencję. Nigdy sobie już nie obiecuję, że już więcej nie będę pił, czy, że już nigdy nie pochłonął mnie inne substancje psychoaktywne, hazard, kompulsywny seks, kompulsywne objadanie czy głodzenie się, bo póki co, to wszystko ma swoje epizody podwyższonej aktywności. Nawet bieganie po kilkanaście km codziennie jest swego rodzaju obsesją utrudniającą stabilne funkcjonowanie. Ok, pozwolę sobie przejść dalej.

 

Przypadek Adolfa H. - Eric-Emmanuel Schmit

 

Postać wybitna. Myśliciel, powieściopisarz (i to jaki!), eseista i dramaturg pochodzenia francuskiego. Nie jest to moje pierwsze, ani drugie spotkanie z panem Schmitem, i mam nadzieję, że Bóg i moje działania przyniosą efekt, że nie ostatnie. Każde ze spotkań było spotkaniem wyjątkowym, w którym to pochłonięty piórem i linią fabularną czytałem książki jednym tchem. Tutaj jestem w trakcie, i już wiem, że geniusz Schmita przyszedł do mnie kolejny raz. Często wzruszam się przy literaturze i oczy wilgotnieją; u tego wirtuoza pióra i intelektu mam tak za każdym podejściem. Co prawda w odosobnieniu, bo trudno jest mi przełamać pewne wyuczone przez szkodliwą narrację schematy, choć kilku osobom było dane poznać mnie od tej strony, strony wrażliwości ogólnej i wrażliwości na sztukę jaką jest kino czy literatura.

 

Możliwe spoilery!

 

Książka przedstawia dwa obrazy Adolfa Hitlera. Tego rzeczywistego, i tego, któremu udało się dostać na Akademię Sztuk Pięknych. Adolf Hitler był malarzem, kochał sztukę, opery, malarzy, rzeźbiarzy, filozofię, ale i politykę. Hitlerowi nie udało się za drugim podejściem zanurzyć w świat Akademii Sztuk Pięknych, a to w tamtych czasach oznaczało brak możliwości podejmowania kolejnych prób. Banicja, wykluczenie. Z tym musiał mierzyć się ten prawdziwy Hitler. Później żył w skrajnej nędzy, ale nie porzucił malarstwa, bo w końcu to kochał, chciał być artystą. Wszedł w interes z Reinholdem Hanischem i za jego wsparciem sprzedawał swoje dzieła. Razem żyli w dość dużym ubóstwie, jako kloszardzi, włóczędzy, pijąc i mieszkając w przytułkach, parkach i innych mało atrakcyjnych miejscach. Później powoli Hitler z początku uważający za głupotę dażenie nienawiścią żydów, bycie antysemitą i stawianie jedynej czystej rasy aryjskiej ponad wszystkich i wszystko (której sam nie był przedstawicielem) zaczyna interesować się bardziej nacjonalizmem i skrajną ideologią. Wkrótce staje się kimś wielkim, ale w pejoratywnym tego słowa znaczeniu. 

 

W książce mamy również alternatywną rzeczywistość, w której to Adolf Hitler podchodzi do egzaminu i dostaje się do upragnionej szkoły, pokonuje swoje przeszkody i w pełni rozwija się w swojej pasji. Nie ma też na początku łatwo, bowiem namalowanie aktu rozebranej przed nią modelki przerasta go i mdleje na każdej sesji. Zaniepokojony swoim stanem i przytłoczony żartami ze strony kolegów postanawia zgłosić się do swojego lekarza, pana Blocha, który kieruje go do wybitnego specjalisty, który według Blocha nie ma sobie równych. Udają się więc na jedną z Wiedeńskich ulic, pukają do drzwi i słyszą.. Zygmunt Freud, niezmiernie mi miło. Po kilku niełatwych, a nawet piekielnie trudnych dla Hitlera sesjach dochodzi do przełomu, i Hitler już nie mdleje na widok modelek, a nawet zostaje genialnym kochankiem, dla którego dotyk kobiecej, ciepłej i gładkiej skóry, to największa świętość zaraz przy malarstwie. Co dolegało Hitlerowi, studentowi Akademii Sztuk Pięknych? Kompleks Edypa, ale o nim postaram się opowiedzieć w innym wpisie. 

 

„Pisanie tej książki dużo mnie nauczyło - pisze w posłowiu sam autor. - Dopóki nie rozpoznamy, że łajdak i zbrodniarz kryją się w głębi nas samych, będziemy żyć w pobożnym kłamstwie. Kim jest łajdak? Kimś, kto w swoich oczach nigdy się nie myli. Kim jest zbrodniarz? Kimś, kogo czyny lekceważą istnienie innych. W sposób nieuchronny te dwie siły ciążenia istnieją we mnie, mogę im ulec”.

 

Eric-Emmanuel Schmit ma świadomość, że każdy z nas może stać się Adolfem Hitlerem, takim, jakiego znamy z historii.

 

Cytaty z książki:

 

Wszyscy się mylą, zarówno geniusz jak i umysłowo niedorozwinięty, i to nie błąd jest niebezpieczny, lecz fanatyzm kogoś, kto sądzi że jest nieomylny.

 

Przypadek Adolfa H. Eric-Emmanuel Schmit

 

 

Ale mężczyzna i kobieta nigdy nie będą się kochać równie autentycznie jak dwóch przyjaciół, gdyż ich relacja jest zepsuta uwodzeniem. Odgrywają role. Gorzej, każde z nich szuka jak najpiękniejszej roli. Teatr. Komedia. Kłamstwo. Nie ma bezpieczeństwa w miłości, gdyż każdy myśli, że musi udawać, że nie może być kochanym takim, jaki jest. Pozory. Sztuczna fasada. Wielka miłość to udane i wciąż ponawiane kłamstwo.

 

Przypadek Adolfa H. Eric-Emmanuel Schmit

 

Chociaż emocja pozwala czasami dojść do nowych myśli, emocja nie jest sprawiedliwa. Wystrzegac się emocji w polityce...

 

Przypadek Adolfa H. Eric-Emmanuel Schmit

 

 

Zacząłem pisać własną powieść

 

Będzie to połączenie romansu i dramatu obyczajowego. Bardzo chciałbym napisać i wydać choć jedno napisane przeze mnie dzieło. Będzie miłość, namiętność, seks, pożądanie, chwile wzruszenia, refleksji nad moralnością i o tym, jak trudna jest samotność i jak ważna przyjaźń. A przynajmniej chciałbym te obszary poruszyć i finalnie wydać książkę, mam nadzieję, że znajdę kilku chętnych do czytania fragmentów i dzielenia się swoimi przemyśleniami. Chciałbym, aby została po mnie choć jedna książka, choć cieszę się, że zostają chociaż wpisy na blogu, a czas płynie nieubłaganie, przez każdy swój następny wyskok mogę skończyć jako pełnoprawny członek Stowarzyszenia Umarłych Poetów.

 

Haken

 

 

 

07 stycznia 2023   Dodaj komentarz
Eric-Emmanuel Schmit   Przypadek Adolfa H   Zygmunt Freud   upadek   nałóg   adolf hitler   refleksje   śmierć   polityka   sztuka  
< 1 2 3 4 5 >
Haken901 | Blogi