Raport
Raport z treningu i mała sesja zdjęciowa
Dzisiaj naprawdę wiosennie, aż czuć powiew rozpoczynającego się sezonu biegowego. Wyszło delikatnie ponad 12 km, a ostatnie trzy pobiegłem trochę mocniej. Nawet kilka delikatnych podbiegów zaliczyłem biegając m.in. po leśnych ścieżkach.
Świeżo po treningu postanowiłem zrobić kilka zdjęć.
Jeszcze tylko jutro i w piątek laba - a w sobotę liczę na przypływ mocy i dobry czas przy sprzyjających warunkach atmosferycznych. Koszulka na zdjęciach jest z ostatnich zawodów, która jak widać świetnie się komponuje z dolną częścią garderoby. To wszystko na dzisiaj.
Haken