Obcy: Przebudzenie (1997)
Obcy: Przebudzenie / Alien: Resurrection (1997)
Czwarta część kultowej serii o Obcym prezentuje się przede mną jako najbardziej emocjonalna. Mamy tutaj umiejętnie budowane napięcie do pierwszego starcia z Obcymi, sporo akcji i momentów chwytających za serce. Ukłon w stronę dwóch głównych bohaterek; czyli Ellen Ripley (Sigourney Weaver) i Annalee Call (Winona Ryder). Troszkę bardziej skłaniam się jednak ku Winonie Ryder, to u niej w mimice i gestykulacji działo się naprawdę dużo i to ona mnie swoim występem pochłonęła bez reszty. Po prostu jest mi do niej najbliżej w tym filmie.
Kadr z filmu Obcy: Przebudzenie (1997)
W tej części ludzie są tymi najbardziej podłymi. Okrutne eksperymenty na Obcych i brak szacunku dla żyjących istot sprawiły, że czułem dużo więcej współczucia względem obcej cywilizacji aniżeli ludzi. W tej odsłonie przyszło mi się również zmierzyć z okrutną sceną egzekucji jednego z przedstawicieli tego gatunku. Dużo smutku i trochę złości zrodziło się we mnie podczas tego fragmentu. Mam wrażenie, że Ripley nie musiała grać podczas kręcenia tej sceny.
Obcy: Przebudzenie porusza również kwestię o tym, że sztuczna inteligencja w postaci humanoida może mieć w sobie dużo większe pokłady humanitaryzmu i odruchów ludzkich od rdzennych przedstawicieli rasy ludzkiej.
Kadr z filmu Obcy: Przebudzenie (1997)
Już od pierwszych sekwencji czułem się dość mocno zaangażowany w tę historię, znacznie bardziej mnie wciągała od poprzedniczki, która to była dla mnie niemalże zupełnie jałowa w kontekście emocjonalnym. Trzecia część cyklu jest dla mnie najsłabszą, a czwarta trafia w czułe miejsca i gwarantuje udane widowisko. Może ze dwie sceny ciutkę się zestarzały, a reszta wygląda naprawdę ekstra, w tym sam Obcy prezentuje się rewelacyjnie. Fajne jest też to, że Ripley jako odwieczna rywalka Obcych mocno się z nimi zżywa w tym epizodzie.
Tak że gorąco polecam zabranie się za Obcego: Przebudzenie, ale i za pozostałe części, żeby móc w pełni odebrać tę serię i móc podzielić się swoimi refleksjami na jej temat. Osobiście jest to jedna z moich ulubionych serii filmowych.
Plakat filmu Obcy: przebudzenie (1997)
Gatunek: Horror, Sci-Fi
Produkcja: USA
Ocena: 8/10
Haken