Terrifier 3
Terrifier 3 (2024)
Sienna wychodzi ze szpitala psychiatrycznego i próbuje ułożyć sobie życie po traumatycznych wydarzeniach, ale Klaun Art powraca do świata żywych i - co więcej - zyskuje towarzyszkę. Morderczy duet obiera jeden cel: siać strach i śmierć, a przed śmiercią zadać jak najwięcej cierpienia swoim ofiarom.
Kadr z filmu Terrifier 3 (2024)
Leone zdumiewa tym, jak łatwo przychodzi mu poruszanie się w wybranym przez siebie nurcie. Znakomite połączenie gore, slashera i torture porn. Taplamy się w posoce i torturach przez 120 minut mając nadzieje na więcej. Finałowa sekwencja pozwala myśleć, że to jeszcze nie koniec. I to świąteczne życzenie szybko się spełnia, ponieważ twórcy już zapowiedzieli następną odsłonę. Nie jest to zaskoczenie, bo był ku temu poważny powód, który donośnie szeleszczy w kieszeniach producentów - i jeśli ma być tak jak dotychczas, to chcę, aby ten status quo się utrzymał. Klaun Art stał się ikoną i jednym z najbardziej rozpoznawalnych i najbrutalniejszych morderców w świecie kina, zaraz obok Myersa, Voorheesa, Leatherfacea czy Kruegera. Jednak Art zdaje się mieć w sobie jeszcze więcej sadystycznej energii i koncepcji na efektowną rzeź. Już scena otwierająca dużo nam mówi o tym, czego możemy się spodziewać po tej produkcji. Osoby wrażliwe na skrajną brutalność, hektolitry krwi i wyrafinowane tortury powinny zachować szczególną ostrożność. Wierzę jednak, że jako iż jest to trzecia odsłona serii, to większość osób zdaje sobie sprawę w ramach jakiej konwencji utrzymany jest Terrifier 3.
Kadr z filmu Terrifier 3 (2024)
Peakiem tego filmu jest scena, w której wspólniczka Arta onanizuje się odłamkiem szkła, szczytując na widok Arta dokonującego resekcji skóry z twarzoczaszki swojej ofiary. Trup ściele się gęsto, a heterogeniczność mordów nie pozwala ani na moment wkraść się znużeniu. Nasz główny antagonista nadal posługuje się przejaskrawioną mimiką nie wypowiadając przy tym ani słowa - ten zabieg od razu przywodzi konotacje z kinem niemym. Przeciwieństwem jest jego towarzyszka krwawej odysei, która z kolei lubi sobie pogadać. Oprócz masakry znajdziemy tutaj szczyptę komizmu, który stał się znakiem rozpoznawczym serii. Powiew świeżości daje osadzenie akcji filmu w Boże Narodzenie unikając tym samym Halloweenowego schematu, tak jak miało to miejsce w poprzednich częściach. Co by nie mówić, jest w tym wszystkim dużo świątecznej atmosfery i gdyby się uprzeć, to Terrifier 3 mógłby pretendować do najlepszego świątecznego filmu tego roku. Trzecia część cyklu wydaje się być bardziej brutalna i bezpośrednia w swojej formie, nie tracąc zbyt wiele metrażu na budowanie fabuły, choć reżyser subtelnie ociera się o tematykę traum i tego, jakie piętno mogą na nas odcisnąć.
Kadr z filmu Terrifier 3 (2024)
Niezapomniane wrażenia gwarantowane. Damien Leone kolejny raz udowadnia, że wyrasta na pełnokrwistego specjalistę od kina gore. Podobało mi się również to, że reżyser nie daje taryfy ulogowej dzieciom, które także są skazane na nieuchronną śmierć. Leone podchodzi do kina odważnie - i to się ceni. Jeżeli chcecie doświadczyć krwawego widowiska, to koniecznie wybierzcie się na trzecią część Terrifiera do kina i doświadczcie tego na dużym ekranie. Miło jest zobaczyć niemal w całości wypełnioną salę kinową. Tak też było podczas tej projekcji, choć niewielka część widzów zdecydowała się opuścić seans przed zakończeniem. Warto robić chociażby pobieżny research tytułu, zanim zdecydujemy się na zakup biletów. Skąd ta satysfakcja? Ponieważ frekwencja świadczy o tym, że ludzie pomimo swobodnego dostępu do dziesiątek platform streamingowych nie odeszli całkowicie od tradycyjnego kina. Lubię być wśród ludzi w kinie, ale będąc przy tym sam. Jeżeli idę do kina z kimś, to mam wrażenie, że mój odbiór filmu jest niedokładny, ponieważ moja uwaga zostaje rozproszona pomiędzy tą osobą a filmem. Co prawda nie czuję się komfortowo, gdy ktokolwiek zajmuje miejsce obok mnie, ale już fotel dalej sprawia, że odzyskuję mentalną równowagę. Zasadniczym mankamentem sieciówek są ciągnące się bloki reklamowe przed seansem. Tutaj sprawdzają się kina studyjne, gdzie często puszczają dwa czy trzy zwiastuny przed docelową projekcją i całość zamyka się w kilku, a nie kilkudziesięciu minutach. Jednak repertuar potrafi się znacząco różnić i być odległy od naszych aktualnych preferencji. Na szczęście w Trójmieście jest trochę możliwości. Jeżeli rozbudziłem Waszą ciekawość, to napomknę jeszcze, że Terrifier 3 niekoniecznie sprawdzi się na pierwszej randce.
Plakat filmu Terrifier 3 (2024)
Gatunek: horror, gore, slasher, torture porn
Produkcja: USA
Reżyseria: Damien Leone
Scenariusz: Damien Leone
Obsada: David Howard Thornton, Antonella Rose, Lauren LaVera, Samantha Scaffidi, Elliott Fullam, Bryce Johnson, Alexa Blair Robertson, Samantha Scaffidi
Ocena: 9/10
Haken