Bez przebaczenia (1992)
Bez przebaczenia / Unforgiven (1992)
Konflikt w domu publicznym doprowadza do trwałego okaleczenia jednej z pracownic przez jednego z klientów. Szeryf stosuje nadzwyczajne złagodzenie kary i nakazuje mężczyźnie i jego kompanowi zapłacić grzywnę właścicielowi burdelu w postaci kilku klacz. Kurtyzany sprzeciwiają się takiej pobłażliwości i protestują. Szeryf jednak pozostaje niewzruszony. Kobiety podejmują decyzję o zebraniu funduszy i wystawieniu nagrody tysiąca dolarów za głowy obu panów. Wieść o wysokiej nagrodzie trafia do emerytowanego Williama Munnyego, który od wielu lat wiedzie spokojny żywot jako świniopas mieszkając z dwójką swoich dzieci na farmie. Przed laty zmarła jego żona, która odwiodła go od pełnego brutalności życia. William niegdyś nadużywał alkoholu i bez skrupułów mordował mężczyzn, kobiety i dzieci zbijając na tym niemały kapitał. Miłość do żony diametralnie zmieniła jego percepcję na świat i sprawiła, że William zrezygnował z podłego życia na rzecz bycia czułym ojcem i mężem. Początkowo Munny nie przyjmuje propozycji, ale potrzeba zapewnienia swoim dzieciom bardziej komfortowego życia kładzie kres oporom i nasz (anty)bohater podejmuje się swojego ostatniego zlecenia.
Kadr z filmu Bez przebaczenia (1992)
Kino męskie w wielkim stylu. Dobrze jest czasem obejrzeć pojedynek wielkich aktorów. (Eastwood, Freeman, Hackman, Harris).
Pomimo wiedzy o przeszłości Williama trudno mi było z nim nie sympatyzować. Twardy kowboj, który ongiś słynął ze swojego okrucieństwa z początku wydaje się potulny jak baranek, ale to tylko jedna ze stron, ponieważ pod wpływem wzbierającej się w nim nienawiści przyjdzie widzom poznać drugą, znacznie mroczniejszą naturę naszego protagonisty. Ostatnio oglądałem film Strefa Interesów i byłem zdumiony jak dwa skrajnie różne - alternatywne oblicza - potrafią ze sobą równolegle współgrać. To pytanie do psychologów, ale z pewnością szkopuł w mechanizmach obronnych, w które zresztą wszyscy jesteśmy wyposażeni. Już wracam do omawianego filmu.
Cholera, w tym filmie wszyscy są źli - może ewentualnie wśród pań można poszukać dobra, ale czy ich bezgraniczne pragnienie zemsty i zlecenie zbrodni - tej najbardziej okrutnej - nie stawia ich w jednym szeregu ze zwyrodniałymi kowbojami? Ostatecznie znalazłem dobro - zarówno u kobiet - jak i u głównego bohatera, który karmił swojego dobrego wilka przez ostatnie lata, ale pod wpływem chwili ponownie zwrócił się ku drugiemu. Pozostali kompani Williama również miewają przebłyski człowieczeństwa.
Podczas projekcji dostrzegamy u Williama bezbrzeżną tęsknotę za żoną, ogromną miłość, jaką ją darzył i która wciąż wybrzmiewa. Nawet po jej śmierci pozostał jej lojalny (nie współżyje z innymi kobietami, ale jednak podejmuje się zlecenia i tym samym stopniowo wraca do swojego poprzedniego życia, co również można interpretować jako zdradę). Obserwujemy trawiące go wyrzuty sumienia powstałe w wyniku dokonanych zbrodni.
Film tak naprawdę opowiada o tym, że zabicie drugiego człowieka jest niezwykle dramatycznym i bolesnym doświadczeniem dla samego mordercy. Jest tragedią. Traumą, która zostaje z nim do końca życia i każdego dnia jest tak samo żywa. Western, który uderza w mroczny i przygnębiający ton. I jak teraz pogodzić się ze swoją przeszłością? Z samym sobą?
Eastwood z aptekarską precyzją podchodzi do swojego dzieła. Doskonale wie jak poprowadzić linearną narrację. Podkręca tempo i zwalnia, żeby zatrzymać widza i zachęcić go do pochylenia i zastanowienia się nad poruszanymi wątkami. Dialogi dużo wnoszą do historii, nie pełnią roli zbędnych zapychaczy. Clint nie ucieka w nic nie znaczące sekwencje łóżkowe - każda scena jest istotna.
Kadr z filmu Bez przebaczenia (1992)
Na brodę Merlina, co to jest za kino! Refleksje, współczucie, wzruszenie, napięcie, akcja, Dziki Zachód, rewolwery, montaż, dialogi, muzyka (szczególnie ta podczas napisów końcowych) i wiarygodne kreacje. Monumentalne dzieło wieńczące tak naprawdę erę rewelacyjnych westernów w wykonaniu Clinta. Co prawda w 2021 roku pojawił się jeszcze western jego autorstwa, (miał 90 lat, kręcił film i jeszcze stanął po drugiej stronie kamery!) ale jeszcze nie miałem okazji go obejrzeć. 27 nagród (w tym 4 Oscary) w pełni zasłużone. Nieczęsto się zdarza, że jestem całkowicie zgodny z Akademią i wręczonymi Oscarami, ale w tym przypadku podpisuję się pod statuetkami obiema rękami.
Plakat filmu Bez przebaczenia (1992)
Produkcja: USA
Gatunek: Western
Reżyseria: Clint Eastwood
Obsada: Clint Eastwood, Morgan Freeman, Gene Hackman, Richard Harris, Frances Fisher, Jaimz Woolvett, Anna Thomson, Saul Rubinek
Filmweb: Filmweb
IMDb: IMDb
Ocena: 10/10
Haken