Pierwszy długi bieg w ramach projektu
Pierwsze długie wybieganie w ramach Projektu Półmaraton Pruszcz Gdański
Dzisiaj zgodnie z planem ruszyłem na długie wybieganie. Wyszło 95 minut z sekundami. Starałem się biec z narastającą prędkością (najwolniejszy 5'42, najszybszy 4'43). Nie był to dla mnie przyjemny, lekki bieg, mięśnie zmęczone, nie do końca zregenerowane. Katorżnicza dycha w niedzielę i wczorajsze 67 minut (13 km) z pewnością złożyły się na dzisiejsze samopoczucie.
Za tydzień następna długa sesja - trochę dłuższa, bo planowo ma zamknąć się w przedziale 110-120 minut. Plan na najbliższe kilka dni wygląda tak, że do piątku lekkie/umiarkowane biegi do 11-12 km ze średnim tempem nieprzekraczającym 5'05-5'10 i w sobotę mocna piątka z nastawieniem na średnią 3'58-3'59/km, choć okolice 4'10 też będą ok - grunt, żeby był to mocny, szybkościowy akcent (no i przebiegnięty taktyką negative split!). Po ostrej piątce kilka km wyciszenia. Jeden z tych dni planuję całkowicie wolny od biegania - celuję w piątek, ale równie dobrze może to być jutro.
Haken