Krótka relacja i kilka zdjęć
Ostatnie treningi przed sobotnim wydarzeniem
Już w najbliższą sobotę o godzinie 11:00 środkowoeuropejskiego czasu odbędzie się wyścig trailowy na trasie "pół dzika". Dzisiaj wykonałem przedostatnią sesję treningową a jutro prawdopodobnie wpadnie ostatni bodziec. Styczniowy licznik wskazuje na tę chwilę 109 przebiegniętych km.
Tutaj nie stawiam sobie za cel czasu, ponieważ nie ma to zbytnio sensu z uwagi na charakter zawodów, ale biorąc pod uwagę, że w wyścigu wystartuje około 180-200 zawodników i zawodniczek, to celuję mniej więcej w top 25. I super by było, gdybym stanął na podium w swojej kategorii wiekowej.
Jeszcze krótko poruszę kwestię pogody. W ubiegłym roku termometry tego dnia wskazywały w trójmieście nawet 9 stopni celsjusza przy umiarkowanym, południowo-zachodnim wietrze o średniej mocy 27,5 km/h. Wszelkie prognozy nie pozostawiają złudzeń - w tym roku będzie zdecydowanie chłodniej, ale wiatr ma być subtelniejszy, a przynajmniej w tych godzinach. Jeszcze dochodzi sprawa śniegu, który co prawda stopniowo nas żegna, ale najprawdopodobniej będzie nam, biegaczom i biegaczkom, towarzyszył w sobotnim biegu.
Kilka zdjęć
Jak już dodaję swoje zdjęcia, to zazwyczaj w jednej formie - w formie przedstawiającej pełnokrwistego biegacza. Zatem dzisiaj zmieniam formę.
I Bubuś
Haken