Śmiertelnie mroźna zima (1987)
Śmiertelnie mroźna zima / Dead of Winter (1987)
Tytuł trafnie oddaje to, co przedstawia sam film. Siarczysty mróz i śnieżyca przenikają z ekranu, a i śmierć się znajdzie. Arthur Penn opowiada nam historię Katie (Mary Steenburgen), która natrafia w gazecie na ogłoszenie w którym poszukują aktorki do głównej roli w filmie fabularnym. Kobieta bez większego namysłu zgłasza się na ochotniczkę i po krótkiej rozmowie kwalifikacyjnej wyrusza z eleganckim rekruterem do rzekomego reżysera.
Kadr z filmu Śmiertelnie mroźna zima (1987)
Pierwszy akt wprowadza widza w stan niepokoju, napięcia i skutecznie angażuje do śledzenia dalszych losów protagonistki. Mamy tutaj intrygę, kilka przyzwoitych dialogów, mroczny klimat i bogate w piękno wnętrze domu. Później ciekawość dalszym rozwojem wydarzeń i napięcie zaczynają opadać. Wątek z partnerem Katie wydał mi się zupełnie niepotrzebny. Sceny z jego udziałem zdają się pełnić rolę niepotrzebnych zapychaczy.
Niezły film, ale bez fajerwerków. Miewa lepsze i gorsze momenty; te lepsze triumfują w pierwszej połowie filmu. Przeliczyłem się w kontekście widowiskowych zwrotów akcji, bo takowych nie było wcale, a cicho trzymałem kciuki za jakiś efektowny twist. Wyczuwalne rzemiosło w obszarze budowania napięcia i klimatu robi film.
Plakat z filmu Śmiertelnie mroźna zima (1987)
Gatunek: Thriller
Produkcja: USA
Ocena: 6/10
Haken