Już jutro bieg!
Już jutro dzień próby!
W dniu dzisiejszym postanowiłem jeszcze pójść na siłownię. Trening przeprowadziłem według planu, czyli rozgrzewka około 10 minut, biceps połączony z plecami i brzuchem oraz cardio 5 km na zakończenie. Wynik mnie zaskoczył, bo zmieściłem się w 29 minutach z hakiem jeśli chodzi o bieg. To oznacza, że moje przygotowania przyniosły ogromne efekty i już jutro będę mógł się sprawdzić na najstarszej imprezie sportowej tego rodzaju w Polsce.
Jakie emocje mi towarzyszą?
Po siłowni pojechałem odebrać swój numer startowy. Wszystko wydało mi się przejrzyste i stosunkowo intuicyjne, stąd też odbiór numeru wraz z czipem na pomiar czasu i naklejką na depozyt oceniam korzystnie dla Zawodników pod względem procedur. Towarzyszy mi trochę napięcia, ekscytacji, stresu, radości oraz lęku. Dużo uczuć, jutrzejszy dzień z pewnością będzie dla mnie emocjonalny, ale staram się trzymać swoje emocje w ryzach i nie odkleić się zbyt bardzo od sfery rozumu. Od kilku chwil jestem w procesie regeneracji organizmu i myślę, że będę jutro w nie najgorzej formie i uda mi się zamknąć w 90 minutach odbierając tym samym swój pierwszy medal. Do zobaczenia na mecie!
Haken