• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody

Jeśli podoba Ci się moja twórczość, to pod tym linkiem możesz postawić mi przysłowiową kawę: https://buycoffee.to/haken10 Mój kanał na YouTube: https://www.youtube.com/@Haken90

Kategorie postów

  • bubu (14)
  • kinematografia (113)
  • literatura (14)
  • pozostałe (17)
  • sport (102)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Jeśli podoba Ci się mój kontent
    • Możesz postawić mi kawę
  • Profile
    • Instagram
    • Kanał na YouTube

Kategoria

Kinematografia, strona 14

< 1 2 ... 13 14 15 16 17 ... 22 23 >

Córka (2021)

Córka / The Lost Doughter (2021)

 

Leda (Olivia Colman) wybiera się spędzić urlop w greckim kurorcie. Spokojnie zapowiadające się wakacje zmieniają się jednak w chwili, gdy kobieta dostrzega na plaży młodą, (Dakota Johnson) dwudziestokilkuletnią kobietę zajmującą się swoim dzieckiem i tym samym brutalnie zderza się ze swoją macierzyńską przeszłością. Dotychczasowy wypoczynek zamienia się dla kobiety w bezlitosną, nostalgiczną podróż. 

 

Kadr z filmu Córka (2021)

 

Dobre kino feministyczne. Doborowe aktorstwo Olivii Colman, Dakoty Johnson i Jessie Buckley w roli młodej Ledy. Olivia Colman jest fenomenalna, ale Jessie Buckley będąca jej młodszym ucieleśnieniem tworzy coś niezwykłego. Gra aktorska tych świetnych aktorek naprawdę dużo dodała urody zarówno postaciom jak i samej produkcji. 

 

Obserwujemy Ledę i jej zmagania z refleksjami i tym, jak na nią wpływają. Bezpośrednie poznanie matki dziewczynki, Niny, sprawia, że wspomnienia stają się jeszcze bardziej ostrzejsze. 

 

Kadr z filmu Córka (2021)

 

Film rozważa o macierzyństwie. O tym, czy wszystkie kobiety mają co do niego predyspozycje. Główna bohaterka otwarcie przyznaje, że nie ma w sobie instynku macierzyńskiego. I myślę, że to prawda, i myślę również, że nie ma w tym absolutnie nic złego. Wielu z nas wychowano w takim systemie, że kobieta powinna mieć dzieci i je wychować. Ta presja społeczna która ciąży po dziś dzień na niektórych osobach sprawia, że kobieta czuje się poniekąd zmuszona do zajścia w ciążę, urodzenia potomków i ich wychowania. 

 

Kadr z filmu Córka (2021)

 

W filmie możemy doświadczyć sporo enigmatyczności i spokojnego odsłaniania kolejnych kart. Akcja jest prowadzona liniowo, równym, niezbyt wartkim tempem. Chwilami przyspiesza, ale szybko zwalnia. W filmie znajdziemy także dużo zbliżeń na postaci i inne elementy otoczenia; dzięki czemu możemy spokojnie przyjrzeć się detalom i obserwować emocje towarzyszące bohaterom. 

 

Kilka razy obraz reżyserki Maggie Gyllenhaal mnie dotknął, mimo iż bezpośrednio nigdy nie dotyczyła mnie poruszana w nim tematyka, to mogłem w jakimś stopniu wczuć się w to, co przeżywają bohaterki. Warto też napomknąć, że jest to debiutancki film Maggie, który wypadł wręcz kapitalnie. 

 

Jeszcze dodam, że jako całość jest to trudny, wymagający film. Osobiście wybrałem na niego trudny dla siebie dzień i nie było łatwo.

 

Plakat filmu Córka (2021)

 

Gatunek: Dramat

 

Produkcja: USA, Grecja, Izrael, Wielka Brytania

 

Reżyseria: Maggie Gyllenhaal

 

Obsada: Olivia Colman, Dakota Johnson, Jessie Buckley, Dagmara Dominczyk, Ed Harris

 

Ocena: 7+/10

 

Haken

22 maja 2023   Dodaj komentarz
kinematografia   Córka (2021)   córka   2021   film   kino   z miłości do kina   kinematografia   filmografia   refleksje   recenzja  

Persona (1966)

Persona (1966)

 

Uwaga, możliwe spoilery.

 

Aktorka teatralna Elisabet Vogler (Liv Ullmann) traci głos podczas spektaklu "Elektra". Badania i obserwacje w szpitalu psychiatrycznym ostatecznie prowadzą do konkluzji, że aktorce nic nie dolega zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym. Pielęgniarka Alma (Bibi Andersson) wciela się w rolę opiekunki Elizabet i wraz z nią wyjeżdża do domku nad morzem mając na celu rekonwalescencję aktorki. 

 

Kadr z filmu Persona (1966)

 

Persona Bergmana rozpoczyna się od mozaiki różnych, ubranych w niepokojący wydźwięk obrazów. Tajemnicza postać, egzekucja zwierzęcia, penis, lampa łukowa, projektor, taśma. Późniejsze sekwencje przenoszą nas na scenę i do szpitala, gdzie poznajemy Elisabet i Almę, dwie główne bohaterki Persony. 

 

Tytułowa Persona według Carla Gustava Junga oznacza maskę, którą przywdziewamy w różnych obszarach naszego życia. W szkole, zakładzie pracy, ze znajomymi czy na pogrzebie. Zakładamy je, ponieważ umożliwiają nam one swobodniejszą egzystencję w społeczeństwie i dzięki nim możemy dostosować się do panujących konwecji w danym środowisku. Protagonistka jako aktorka z zawodu jest poniekąd zmuszona do częstych zmian tożsamości.

 

Kadr z filmu Persona (1966)

 

Alma podziwia Elisabet za jej osiągnięcia aktorskie i wydaje się, że wspólny pobyt nad morzem, zdala od miejskiego zgiełku jest dla niej doskonałą okazją i przestrzenią do głębszego poznania swojej idolki. Tymczasem Elisabet nie mówi ani słowa, a Alma pod wpływem zaufania i napływu szczerości zwierza się Elisabet ze swoich najbardziej intymnych doświadczeń. 

 

Milczenie zdaje się pozwalać głównej bohaterce na pełniejsze postrzeganie świata i uniknięcie fałszu. Jest doskonałą słuchaczką i obserwatorką, nie wchodząc w konwersacje trzyma się z daleka od kłamstwa, tak bardzo obecnego i witalnego wśród gatunku ludzkiego. 

 

Kadr z filmu Persona (1966)

 

Alma jest postacią szalenie ekspresyjną, u której mogłem obserwować cały wachlarz emocji. Bez wątpienia Bibi stworzyła fenomenalną kreację, ale oprócz niej mamy genialną Liv Ullmann, która nie jest nawet w kawałku tak bardzo ekspresyjna jak jej koleżanka, a mimo tego dzięki długim, statycznym kadrom, które szczegółowo obrazują jej twarz, mogłem wyczytać subtelne przejścia ze smutku w przerażenie, z przerażenia w rozbawienie, ze wstydu i poczucia winy w obojętność. U Liv również mamy do czynienia z aktorskim geniuszem. Nie tak ostentacyjnym jak u Andersson, ale jednak.

 

Jedna z interpretacji dzieła Bergmana mówi o tym, że Elisabet i Alma są jedną osobą, rozsczepioną pomiędzy dwiema różnymi tożsamościami. O słuszności tej tezy może świadczyć finałowa sekwencja, gdzie do autokaru wsiada wyłącznie Alma. Drugim argumentem opowiadającym się za tą teorią jest scena, w której dwie bohaterki siedzą naprzeciwko siebie przy stole prowadząc jednostronną rozmowę. Po zakończeniu monologu Almy następuje zespolenie dwóch osobowości.

 

Bergman w tej scenie postawił na zabieg pozwalający nam na obserwację jednej, a następnie drugiej bohaterki. Persona jest sztuką nieprzeciętnie enigmatyczną, wiele jest w niej scen wielowymiarowych, jak choćby fotografia przedstawiająca wojnę, żołnierzy i więźniów, których prawdopodobnie czeka już tylko śmierć. Elisabet pieczołowicie przygląda się fotografii i reżyser prowadzi nas kawałek po kawałku przedstawiając jej całość. Fotografia cuchnie strachem, samotnością i śmiercią. Ale o czym tak naprawdę mówi nam ta scena? Każdy może znaleźć na nią własną interpretację. 

 

Kadr z filmu Persona (1966)

 

Sam Bergman nie odpowiada na wiele pytań odnośnie swoich dzieł, w tym Persony, ale pamiętajmy, że możemy oddzielić dzieło od twórcy i stworzyć własną analizę przedstawionej sztuki. Istne piękno kina. Czuć też, że Bergman kochał kino całym sercem. To wielka miłość. Myślę, że niczego i nikogo nie kochał tak bardzo jak świata filmu. 

 

Plakat filmu Persona (1966)

 

Gatunek: Dramat, Psychologiczny

 

Produkcja: Szwecja

 

Reżyseria: Ingmar Bergman

 

Obsada: Liv Ullmann, Bibi Andersson, Margaretha Krook

 

Ocena: 9+/10

 

Haken

10 maja 2023   Dodaj komentarz
kinematografia   recenzja   opinia   refleksje   z miłości do kina   kinematografia   kino   psychologiczny   film   sztuka   lata 60   artysta   artyzm   dramat   psychologia   Bibi Andersson   Liv Ullmann   Ingmar Bergman   Persona  

Czas Apokalipsy (1979)

Czas Apokalipsy / Apocalypse Now (1979)

 

Wersja reżyserka. Kapitanowi Willardowi (Martin Sheen) zostaje przydzielone zadanie, aby odnalazł i zlikwidował pułkownika Kurtza. (Marlon Brando)

 

Już scena otwierająca film z podkładem The Doors - The End zachęca do przebrnięcia przez ponad trzygodzinną projekcję. Akcja filmu rozgrywa się w Wietnamie i Kambodży z konfliktem zbrojnym w tle. Willard jest głównym bohaterem i jednocześnie narratorem opowieści; to wraz z nim poddajemy się refleksjom na temat moralności i ludzkiej natury.

 

Kadr z filmu Czas Apokalipsy (1979)

 

Razem z bohaterami płyniemy łodzią poszukując Kurtza i tym samym poznajemy realia wojny. Obserwujemy zachowania mające na celu odcięcie się od trudnej do przyjęcia przez umysł rzeczywistości, przyglądamy się rozterkom żołnierzy, widzimy śmierć, bezsensowne okrucieństwo; i dostrzegamy, że sami bohaterowie tak naprawdę nie wiedzą w imię czego umierają i o co walczą. 

 

Kurtz przez osoby zlecające jego usunięcie jest określany mianem szaleńca, który postradał rozum i w pełni uległ pokusie zostania bogiem w dżungli. Willard mierzy się z tą tezą przez całą odyseję, aż finalnie zauważa, że jest mu bliżej niż dalej do obłędu z którym przyszło się zbratać Kurtzowi. 

 

Kadr z filmu Czas Apokalipsy (1979)

 

Anturaż wietnamskiej dżungli i znakomite zdjęcia budzą zachwyt. Ścieżka dźwiękowa rewelacyjna, a aktorstwo na bardzo wysokim poziomie.

 

Największym mankamentem dzieła Coppoli jest dla mnie to, że w żaden sposób nie mogłem poczuć ciężaru sytuacji i decyzji z jakimi muszą się mierzyć bohaterowie Czasu Apokalipsy. Mimo tak dużego metrażu nie było mi dane zbliżyć się do żadnej z postaci. Nie bałem się o ich życie; z nikim nie sympatyzowałem. No, może troszkę z Billem Killgore.(Robert Duvall) A co ciekawe, było go niewiele na ekranie. 

 

Gatunek: Wojenny, Psychologiczny, Dramat 

 

Produkcja: USA

 

Reżyseria: Francis Ford Coppola 

 

Obsada: Martin Sheen, Marlon Brando, Robert Duvall, Frederic Forrest, Albert Hall, Lance B. Johnson

 

Ocena: 8+/10

 

Haken

 

 

 

 

 

 

08 maja 2023   Dodaj komentarz
kinematografia   z miłości do kina   kinematografia   psychologia   kino   myśl   refleksje   Francis Ford Coppola   Marlon Brando   kino wojenne   Czas Apokalipsy  

Wehikuł czasu (1960)

Wehikuł czasu / The Time Machine (1960)

 

Schyłek XIX wieku, wynalazca George Wells (Rod Taylor) konstruuje wehikuł czasu i przenosi się o kilka tysięcy lat w przyszłość.

 

Rewelacyjny film sci-fi połączony z przygodą. Sympatyczny protagonista, dużo kadrów prezentujących piękne zegary na drugim planie, świetna scenografia i fenomenalne dialogi. Właściwie nic mnie w tym filmie nie drażniło. Jedynie smuci to, że Wehikuł czasu nie doczekał się kontynuacji, a przestrzeń do niej wydaje mi się ogromna.

 

Kadr z filmu Wehikuł czasu (1960)

 

Historia angażowała mnie od pierwszej sceny aż po napisy końcowe. Fajnie też, że było mi dane obejrzeć go w wysokiej jakości i cieszyć się produkcją amerykańskiego reżysera jeszcze bardziej. Wehikuł czasu otrzymał nawet Oscara za najlepsze efekty specjalne, co jakoś zbytnio nie zaskakuje, bo jak na początek lat 60 ubiegłego wieku stoją one na bardzo wysokim poziomie.

 

Kadr z filmu Wehikuł czasu (1960)

 

Film mówi nam w dużej mierze o tym, że jako ludzie nie potrafimy w pełni docenić naszych możliwości rozwoju i dążymy do konfliktów, wojen, oraz tym samym do destrukcji wszystkiego, co sami tworzymy. Ważna pozycja w świecie filmu.

 

Plakat filmu Wehikuł czasu (1960)

 

Gatunek: Sci-fi, Przygodowy

 

Produkcja: USA

 

Reżyseria: George Pal

 

Obsada: Rod Taylor, Yvette Mimieux, Alan Young

 

Ocena: 8+/10

 

Haken

06 maja 2023   Dodaj komentarz
kinematografia   lata 60   1960   Wehikuł czasu   przygoda   Sci-Fi   opinia   refleksje   kino   podróże w czasie  

Anioł przy moim stole (1990)

Anioł przy moim stole / An Angel at My Table (1990)

 

Uwaga, możliwe spoilery.

 

Film opowiada historię Janet Frame, nowozelandzkiej pisarki, która zmaga się z niskim poczuciem własnej wartości i załamaniem nerwowym.

 

W głównej roli dorosłej już Janet Frame zobaczymy fenomenalną Kerry Fox. Produkcja reżyserki Jane Campion z dużą wrażliwością na szczegóły opowiada historię protagonistki. Już samo to świadczy o tym, że mamy do czynienia z reżyserką szanującą widza i gatunek, którego się podjęła. Okrucieństwo względem głównej bohaterki było dla mnie trudne do zaakceptowania. Osobowość o nieprzeciętnej wrażliwości na otaczający ją świat musiała mierzyć się z podłością ze strony bliskich i osób uchodzących za swego rodzaju autorytety.

 

Kadr z filmu Anioł przy stole (1990)

 

Janet od najmłodszych lat pasjonuje się sztuką w postaci literatury. Wolny czas uwielbia spędzać na czytaniu i pisaniu wierszy. Jest to jej niezawodny sposób na odcięcie się od szarej i brutalnej rzeczywistości. Ubóstwo, brak większych perspektyw, poczucie bycia nieatrakcyjną, nierozumianą i niekochaną. W końcu poważne zahwianie psychiczne, próba samobójcza i długi, bo aż ośmioletni pobyt w szpitalu psychiatrycznym.

 

Film traktuje m.in. o ciemnej stronie psychiatrii. Po dziś dzień nie dziwi mnie strach przed zakładami dla ludzi zmagających się z chorobami i zaburzeniami psychicznymi. Psychiatria przez dekady ciężko pracowała na swój wizerunek.

 

Bohaterka wyjście z zakładu i uniknięcie leukotomii zawdzięcza swojemu talentowi, ponieważ to jej opowiadania i nagroda literacka sprawiają, że personel szpitala pozwala jej opuścić mury placówki.

 

Kadr z filmu Anioł przy moim stole (1990)

 

Jane Campion spokojnie, bez pośpiechu i nagłych zwrotów akcji prowadzi narrację opowieści. Ten styl może odrzucić widzów, którzy łakną szybszego tempa w kinie. Dzięki temu, że film jest poprowadzony w ten, a nie inny sposób, możemy dość dobrze poznać osobowość Janet, co wydaje mi się niezwykle ważne w filmach biograficznych.

 

Cieszy to, że Janet mimo wielu przeszkód w swoim życiu przeistacza swoje senne marzenia w rzeczywistość i odnosi ogromny sukces. Poznaje miłość, bliskość i zdobywa duże uznanie na scenie pisarzy.

 

Na koniec nie pozostaje mi nic innego, jak tylko polecić to kino i tym samym zaprosić do zapoznania się z książkami spod pióra Janet Frame. Rekomenduję film i myślę, że może być świetnym zalążkiem do podjęcia się pierwszej pozycji tej niesamowitej kobiety.

 

Plakat z filmu Anioł przy moim stole (1990)

 

Gatunek: Biograficzny, dramat, psychologiczny

 

Produkcja: Nowa Zelandia, Australia, Wielka Brytania

 

Reżyseria: Jane Campion

 

Obsada: Kerry Fox, Alexia Keogh, Karren Fergusson, Iris Churn, Glynis Angell

 

Ocena: 7+/10

 

Haken

05 maja 2023   Dodaj komentarz
kinematografia   kinematografia   z miłości do kina   literatura   pisarka   biografia   psychiatria   myśl   recenzja   refleksje   kino   film   mój punkt widzenia   1990   Anioł przy moim stole   Janet Frame  
< 1 2 ... 13 14 15 16 17 ... 22 23 >
Haken901 | Blogi