• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody

Jeśli podoba Ci się moja twórczość, to pod tym linkiem możesz postawić mi przysłowiową kawę: https://buycoffee.to/haken10 Mój kanał na YouTube: https://www.youtube.com/@Haken90

Kategorie postów

  • bubu (14)
  • kinematografia (113)
  • literatura (14)
  • pozostałe (16)
  • sport (101)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Jeśli podoba Ci się mój kontent
    • Możesz postawić mi kawę
  • Profile
    • Instagram
    • Kanał na YouTube

Tymianek i Mniszek i rustykalny klimat

Przygotowania do zawodów

 

Od kilku dni mam przerwę w przygotowaniach z uwagi na infekcję, która się do mnie przypałętała. Mimo wszystko staram się być w tych dniach aktywny, ale i tak mogę odnotować delikatne spadki. Takie przerwy mogą być nawet wskazane, ale ostatnio już miałem chwilę oddechu i ta nieplanowana przerwa może jednak wpłynąć na moją formę, która była na naprawdę przyzwoitym poziomie. Ostatnie treningi pokazywały, że mam potencjał powalczyć nawet o okolice 05'00 w maratonie, a już na pewno o 05'20. Dzisiaj chciałbym już wyskoczyć na jakiś mały trening, choć gardło w dalszym ciągu mam zaatakowane. A i drogi oddechowe wydają się być w nie najlepszej kondycji. Przed maratonem oczywiście czeka mnie finałowy bieg po plaży w Sopocie, w którym to liczę na podium w kategorii wiekowej. 

 

Tymianek i Mniszek

 

Świnki morskie zmieniły dom i nadały mu rustykalnego klimatu. Woń siana i ziół jest stale wyczuwalna, szczególnie dla osób, które na co dzień u mnie nie bywają. Osobiście podoba mi się ten klimat i nawet wszechobecne źdźbła traw mi nie przeszkadzają. A zapach ziół, szczególnie tych świeżo wyjętych z opakowania jest wyjątkowo przyjemny. Pamiętam, że przed adopcją miałem obawy odnośnie hałaśliwości. Teraz uważam, że są to dość ciche zwierzątka, a przynajmniej Tymianek i Mniszek nie należą do głośnych. Oczywiście kwiczą, ale najczęściej w momentach karmienia. Inne dźwięki także są obecne, ale sporadycznie. Śpię z nimi w jednym pokoju i nie mam żadnych problemów. Po zgaszeniu światła jedyne odgłosy, jakie można usłyszeć, to przemieszczanie się po klatce, jedzenie czy picie z poidła. Większe aktywności (jak np. gonitwy i związane z tym zabawy) zostawiają na dzień. Potrafią się ganiać w nocy, ale tylko przy zapalonym świetle.

 

Wieczorna aktualizacja

 

Trening wykonałem. Biegało mi się super, ale dosłownie na ostatnich metrach poleciałem na beton i trochę zdarłem skórę na nodze. Na szczęście nic poważniejszego (raczej) mi się nie stało, a przynajmniej na ten moment wszystko gra poza drobną raną. Byłem jeszcze na spacerze i czuję się nieźle, ale płuca i gardło nadal nie są w pełnym zdrowiu. Jest jeszcze chwila czasu do zawodów, więc myślę, że się zdążę wykurować. 

 

 

Haken

12 marca 2025   Dodaj komentarz
Świnki morskie   bieganie   zawody   infekcja   Tymianek i Mniszek. choroba  
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Haken901 | Blogi