• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody

Jeśli podoba Ci się moja twórczość, to pod tym linkiem możesz postawić mi przysłowiową kawę: https://buycoffee.to/haken10 Mój kanał na YouTube: https://www.youtube.com/@Haken90

Kategorie postów

  • bubu (14)
  • kinematografia (113)
  • literatura (14)
  • pozostałe (17)
  • sport (102)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Jeśli podoba Ci się mój kontent
    • Możesz postawić mi kawę
  • Profile
    • Instagram
    • Kanał na YouTube

Narodziny narodu (1915)

Narodziny narodu / The Birth of a Nation (1915)

 

Ekranizacja sztuki Thomasa Dixona "The Clansman: A Historical Romance of the Ku Klux Klan". Dwie zaprzyjaźnione rodziny podczas Wojny Secesyjnej stają po przeciwnych stronach konfliktu. 

 

Kadr z filmu Narodziny narodu (1915)

 

Wiekopomne dzieło Griffitha do dzisiaj wzbudza u widzów dużo emocji. To wszystko za sprawą przedstawionej historii, która powszechnie uznawana jest za przekłamaną i rasistowską. Ku Klux Klan jest tutaj przedstawiony jako organizacja pomocowa, a czarna społeczność zostaje zobrazowana w sposób co najmniej kontrowersyjny. Reżyser przedstawia czarnych jako krwiożercze bestie, które za wszelką cenę chcą przejąć kontrolę nad białym człowiekiem i Ameryką. Film jest natomiast kamieniem milowym w historii postępu technologicznego kinematografii. To tutaj użyto kilku innowacyjnych sztuczek. O czym mowa? Chociażby o wykorzystaniu montażu, jako czegoś, co nadaje tempo akcji. Amerykanin korzystał też z różnych perspektyw podczas kręcenia poszczególnych scen. Obraz nie był statyczny, a ruchomy. Z kolei w bitwach możemy zauważyć zabieg kręcenia z lotu ptaka, co pozwoliło na uchwycenie ich rozmiaru.

 

Kadr z filmu Narodziny narodu (1915)

 

Pomimo rasistowskiego wydźwięku śledzi się tę historię z przyjemnością. Pod koniec odczuwałem już trochę zmęczenie długim metrażem, ale wciąż byłem pod wrażeniem tego, co kino potrafiło pokazać 109 lat temu.

 

Ten poczciwiec na powyższym zdjęciu to nie kto inny, jak Joseph Henabery wcielający się w Abrahama Lincolna. Jego postać przedstawiono w przystępny sposób. Lincoln to sympatyczny przywódca, który dba o dobro narodu i jego obywateli. Film opowiada o bardzo istotnych wydarzeniach, tj. Wojna Secesyjna, jej zakończenie i śmierć Abrahama Lincolna w wyniku zamachu. Wszystko to podszyte jest rasizmem i gloryfikacją KKK. Takie materiały mogą być wykorzystywane w celach propagandowych i budzić stanowczy sprzeciw. Ja jednak staram się być człowiekiem liberalnym względem wizji artystycznej. Toleruję czyjąś perspektywę, nawet jeśli jest kontrowersyjna. Tworzenie własnej, alternatywnej rzeczywistości, staje się najbardziej bolesne w przypadku filmów dokumentalnych lub/i biograficznych. W takim wypadku ciężko zaakceptować rażące pogwałcenie faktów i samowolkę. A co do dramatów historycznych, to ich lwia część mija się z prawdą , co często podkreślają historycy wytykając twórcom zdarzenia, które nie miały prawa bytu w określonym czasie i miejscu. Tak było kiedyś, tak jest i dzisiaj. Jednak tutaj ten zabieg nie służy temu, aby produkcja stała się bardziej widowiskowa czy otwarta dla większej publiki. Tutaj zniekształcenie wynika z niechęci do konkretnej grupy. I ma za zadanie takową niechęć u widza wywołać. 

 

Plakat filmu Narodziny narodu (1915)

 

Gatunek: dramat historyczny, niemy

 

Produkcja: USA

 

Reżyseria: D.W. Griffith

 

Scenariusz: Frank E. Woods, D.W. Griffith

 

Obsada: Lillian Gish, Joseph Henabery,  Henry B. Walthall, Miriam Cooper, Mae Marsh

 

Ocena: 6/10

 

Haken

28 listopada 2024   Dodaj komentarz
kinematografia   Narodziny narodu   1915   film   kino   kinematografia   kino nieme   dramat historyczny   opinia   refleksja   recenzja  
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Haken901 | Blogi