Na Zachodzie bez zmian (2022)
Na Zachodzie bez zmian / Im Westen nichts Neues (2022)
W pełni zasłużone nagrody i nominacje (w tym 9 nominacji do Oscara). Edward Berger pokazuje okrutne oblicze wojny. Film rozprawia o młodzieńczej łatwowierności, gdzie okraszone potężną dawką patosu tyrady o honorze i bohaterstwie imponują prowadząc wprost do otchłani cierpienia i śmierci. W produkcji Edwarda już od pierwszych sekund wiadomym staje się, że mamy do czynienia z filmem stworzonym z niewymowną wręcz starannością. Wojna na froncie pokazana jest perfekcyjnie. Brud, smród, cierpienie, strach, panika, tęsknota, eskapizm, chroniczny głód, aż w końcu śmierć zaprezentowane są fenomenalnie. Sceny batalistyczne cieszą oko, choć zdecydowanie bardziej urzekł mnie psychologiczny kontekst filmu.
O ile łatwiej jest strzelać do poruszających się obiektów, będąc tym samym oddalonym o kilkadziesiąt metrów, aniżeli znajdując się w bezpośrednim starciu z drugim człowiekiem. To właśnie w tych momentach odzywa się moralność; tak bardzo utrudniająca życie na polu walki. Banalny humor pozwalający odetchnąć od surowej rzeczywistości. Woń damskiej bielizny dająca namiastkę tak bardzo utęsknionej kobiety. Świetne kino wojenne, w którym na próżno szukać słabszych momentów. Zakończenie, choć może wydawać się niezbyt optymistyczne, to ostatecznie mamy okazję lustrować cudowny kadr błogiej przyrody. Uwierzyłem głównemu bohaterowi (i nie tylko jemu), (Felix Kammerer) że doświadcza właśnie najgorszego epizodu w swoim życiu; co również przemawia na korzyść wizji artystycznej Edwarda inspirowanej książką noszącą tożsamy tytuł.
Plakat z filmu Na Zachodzie bez zmian (2022)
Gatunek: wojenny, dramat
Produkcja: USA, Niemcy
W filmie występują takie komponenty jak: przemoc, wulgarny język
Film właściwy dla osób powyżej 16 roku życia, choć przychodzi mi do głowy takie wyrażenie jak obowiązkowy.
Moja ocena: 9+/10
W krainie Oscarów
Dokładnie tak! 24 stycznia poznaliśmy tegoroczne nominacje do Oscarów, i, uwaga, jest w nich produkcja od polskiego reżysera Jerzego Skolimowskiego!. Film pt. IO otrzymał nominację do Oscara w kategorii najlepszy film międzynarodowy. Ekscytacja narasta we mnie niesamowicie, gdy pomyślę sobie o tych wszystkich mniejszych i większych dziełach sztuki, które miały zaszczyt znaleźć się w tym jakże zaszczytnym gronie kandytatów do Oscara.
Haken
Dodaj komentarz