• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody

Jeśli podoba Ci się moja twórczość, to pod tym linkiem możesz postawić mi przysłowiową kawę: https://buycoffee.to/haken10 Mój kanał na YouTube: https://www.youtube.com/@Haken90

Kategorie postów

  • bubu (14)
  • kinematografia (113)
  • literatura (14)
  • pozostałe (16)
  • sport (101)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Jeśli podoba Ci się mój kontent
    • Możesz postawić mi kawę
  • Profile
    • Instagram
    • Kanał na YouTube

Trening, ból, Bubu i weterynarz

Ból znowu się pojawił

 

Niestety - za piątym kilometrem przy umiarkowanym dociśnięciu gazu ponownie odezwał się niepokojący, szarpiący ból. Mogłem kontynuować trening i nabiegałem 12,09 km, ale bez szaleństw z tempem. I stoję przed dylematem. Czy warto jutro zaryzykować i wziąć udział w parkrunie narzucając sobie tak wysokie tempo? Nawet zakładając, że pobiegnę znacznie spokojniej, to i tak będzie to dla mnie bardzo mocny akcent. Kto biega, ten wie, że parkrun to nie zawody, ale czynnik rywalizacji jest tam jak najbardziej żywy. Bieg bardzo intensywny, któremu daleko do komfortu, a ostatni kilometr często biegnie się w V strefie prosząc o rychły koniec. Właściwie cały bieg to przedział 80-100% maksymalnego tętna - czyli IV i V strefa.

 

Tak sobie myślę, że - nomen omen - myśli podczas katorżniczego wysiłku to intrygujący temat na odrębny wpis. Głowa w takich momentach potrafi zaskoczyć, zarówno przy zabójczo szybkich biegach ulicznych, jak i wielogodzinnych ultra, gdzie często odkrywamy myśli, o które byśmy siebie nawet nie podejrzewali.

 

Pogorszenie stanu Bubusia

 

Od kilku dni Bubu miał luźniejsze stolce, a wczoraj po południu i dzisiejszej nocy w kale pojawiły się krwawe przebarwienia. Do niepokojących objawów dołączyły wymioty. Niedawno wróciłem z nim od weterynarza i badanie USG wykazało zapalenie jelit. Podejrzewałem, że przyczyną jego stanu jest zatrucie solą drogową, której Bubu mógł pochłonąć duże ilości w ostatnich dniach/tygodniach przy swojej obsesyjnej eksploracji językiem wszystkiego co napotka na swojej drodze. Pani weterynarz przyznała, że jest to możliwe, ale pewności nie ma. Bubu dostał kroplówkę i leki - w tym holistyczny medykament, który podaje się w przypadku demencji, ale i przeciw stanom zapalnym oraz lękowym. Bubu miewa problemy z orientacją.

 

Jutro wczesnym popołudniem następna, kontrolna wizyta, gdzie Bubuś dostanie już antobiotyk w tabletkach. Przestraszyłem się. Dobrze, że w miarę szybko zareagowaliśmy. W nocy przespałem może ze dwie godziny, ale na szczęście rano zdołałem nieco uzupełnić brakujące godziny.

 

Dam znać jak się potoczyło dalsze leczenie i zdam relację z jutrzejszego biegu. A czy pójdę na parkrun? Chciałbym, ale może być to gra nie warta świeczki.

 

Haken

 

 

26 stycznia 2024   Dodaj komentarz
bubu   kroplówka   Bubu   weterynarz   bubuś   biegunka   wymioty   krew   parkrun   bieg   jogging   sprawdzian   sobotni poranek   gdańsk   trójmiasto   Park Reagana  
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Haken901 | Blogi