• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody

Jeśli podoba Ci się moja twórczość, to pod tym linkiem możesz postawić mi przysłowiową kawę: https://buycoffee.to/haken10 Mój kanał na YouTube: https://www.youtube.com/@Haken90

Kategorie postów

  • bubu (14)
  • kinematografia (113)
  • literatura (14)
  • pozostałe (17)
  • sport (102)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Jeśli podoba Ci się mój kontent
    • Możesz postawić mi kawę
  • Profile
    • Instagram
    • Kanał na YouTube

Debiut zaliczony

Debiut zaliczony

 

Bez wątpienia te biegi znącząco różnią się od biegów ulicznych. Właściwie jest to inna dyscyplina, granicząca z ekstremum, gdzie często trzeba przejść w marsz, aby wspiąć się na niemal pionową ścianę, a upadki to chleb powszedni, tym bardziej przy takiej nawierzchni. Nie zdołałem zrealizować swojego założenia, (top 25)  a w kategorii wiekowej uplasowałem się na 4 (!) miejscu. To już druga taka sytuacja w mojej karierze. 

 

Fajne wyzwanie, ale raczej pozostanę przy biegach ulicznych i treningach stawiających na szybkie bieganie (oczywiście warto zadbać o siłę i wytrzymałość biegową, a te komponenty mogą doskonale się rozwijać na takich terenach). Często byłem szybszy na względnie płaskich odcinkach, ale doświadczenie zawodników i zawodniczek ultra okazało się dla mnie bezlitosne na zbiegach i podbiegach, czyli przez dużą część trasy. Jak najbardziej sobie radziłem, ale nie ma co się oszukiwać - setki/tysiące kilometrów zrobione w lasach i górach robią robotę. Śnieg i lód z pewnością nie byli moimi sprzymierzeńcami.

 

Finalnie przekroczyłem linię mety na 68 miejscu w klasyfikacji generalnej i na czwartej pozycji w swojej kategorii wiekowej. Do trzeciego zawodnika brakowało mi około 18 minut, tak że naprawdę sporo. W moim biegu wzięło udział 190 zawodników i zawodniczek, z czego 17 osób nie ukończyło trasy w regulaminowym czasie. Największe kryzysy miałem na początku i na ostatnich 5-6 km, które w dużej mierze bazowały na wspinaczce z zawrtoną prędkością 3-4 km na godzinę.

 

Absolutnie nie polecam takich zawodów dla osób początkujących, nawet na najkrótszym dystansie 10 km. Warto mierzyć siły na zamiary, aby nie zrazić się do biegania już w pierwszych tygodniach czy miesiącach. Naprawdę warto się przygotować do takiego biegu. Takie zawody mają to do siebie, że nie wybaczają braku przygotowania, ponieważ jest to horrendalny wysiłek dla ciała i umysłu.

 

Jeszcze chciałbym napomknąć, że te biegi są w dużej mierze pozbawione rywalizacji - dużo łatwiej przychodzi tutaj nawiązanie więzi między biegaczami. To nie wyścigi, jakich doświadczamy czy jakich jesteśmy świadkami na biegach ulicznych czy biegach na stadionach lekkoatletycznych. Nie ma tutaj również walki o życiówki. Ja zdecydowanie stawiam na pełnokrwistą rywalizację i łamanie kolejnych barier czasowych, ale przy tym nie wystawiam czerwonej kartki dla Ultra Way i innych imprez tego rodzaju. Biorę nawet pod uwagę letnią odsłonę tej imprezy w czerwcu i bieg na dystansie 50 km z hakiem. Mimo wszystko tempo czołówki tego biegu robi na mnie ogromne wrażenie. Osoba na pierwszym miejscu miała średnie tempo około 4.52/km. Niesamowita wartość biorąc pod uwagę profil trasy.

 

Czas: 03:21:13.63

Pozycja: 68/190

Link do tabeli wyników: https://elektronicznezapisy.pl/event/8200/results.html

Nazwa trasy: pół dzika

 

Przed startem

 

 

I kilka chwil po dotarciu na metę

 

 

 

Za żadne skarby nie mogę dostrzec tutaj ani ćwiartki dzika, ewentualnie hybrydę słonia i dzika

 

 

 

Haken

 

 

 

 

13 stycznia 2024   Dodaj komentarz
sport   bieganie w terenie   trail   Ultra Way   festiwal   zawody   bieg   bieganie   góry  
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Haken901 | Blogi