Czarny narcyz (1947)
Czarny narcyz / Black Narcissus (1947)
Grupa sióstr zakonnych zostaje wysłana w samo serce Himalajów w celu przeistoczenia tamtejszego "pałacu" w miejsce kultu religijnego z ambulatorium i szkołą dla dziewczynek.
Kadr z filmu Czarny narcyz (1947)
Przed laty miejsce to służyło za swego rodzaju harem dla konkubin generała. Siostry po dotarciu na miejsce i przyjęciu przez lokalnych mieszkańców doświadczają zderzenia ze skrajnie różną kulturą. Z czasem miejsce do którego przybyły zaczyna im się udzielać ożywiając u nich wspomnienia z życia przed wstąpieniem do zakonu.
Kadr z filmu Czarny narcyz (1947)
Produkcja reżyserkiego duetu (Michael Powell, Emeric Pressburger) w kontekście wizualnym wypada znakomicie. Piękne, malownicze zdjęcia. Przede wszystkim anturaż w jakim kręcono film zachęca do wykazania się w tym obszarze. I to się udaje. Mamy tutaj trochę kina z ramienia psychologii, dramatu, thrillera i horroru. Dobrze się to ogląda, choć czegoś mi tutaj brakowało. Gra aktorska wydała mi się poprawna, ale do zachwytu było mi daleko. Postacie rozpisane nijako. Na plus to, że na przełomie drugiego i trzeciego aktu czułem momentami grozę. Siostra Ruth faktycznie mnie przerażała, (Kathleen Byron) ale warto mieć na względzie, że jest to również zasługa właściwej scenerii i kadrów.
Film mówi m.in o tym, jak duży wpływ może mieć na nas zmiana otoczenia i ludzi. I trochę o tym, że życie w habicie, izolacji i odcięciu się od podstawowych ludzkich potrzeb może doprowadzić do zaburzeń.
Plakat filmu Czarny narcyz (1947)
Produkcja: Wielka Brytania
Gatunek: dramat psychologiczny, thriller, trochę elementów grozy
Reżyseria: Michael Powell, Emeric Pressburger
Obsada: Kathleen Byron, Deborah Kerr, David Farrar
Ocena: 6/10
Haken
Dodaj komentarz