• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody

Jeśli podoba Ci się moja twórczość, to pod tym linkiem możesz postawić mi przysłowiową kawę: https://buycoffee.to/haken10 Mój kanał na YouTube: https://www.youtube.com/@Haken90

Kategorie postów

  • bubu (14)
  • kinematografia (113)
  • literatura (14)
  • pozostałe (16)
  • sport (101)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Jeśli podoba Ci się mój kontent
    • Możesz postawić mi kawę
  • Profile
    • Instagram
    • Kanał na YouTube

Baby Ruby (2022)

Baby Ruby (2022)

 

Jo (Noemi Merlant) i Spencer (Kit Harington) wkrótce zostaną rodzicami. Kobieta odlicza dni do baby shower i porodu. Dzień narodzin zbliża się wielkimi krokami, a szczęście przyszłych rodziców zdaje się rozkwitać. Po wielkim dniu przychodzi połóg, a wraz z nim depresja poporodowa. Początkowo subtelne symptomy stopniowo rozwijają się u młodej matki w poważny stan psychotyczny.

 

Kadr filmu Baby Ruby (2022)

 

Historia obrazująca jedną z najmroczniejszych stron macierzyństwa. Większość kobiet po porodzie doświadcza obniżonego nastroju - tzw. syndromu „baby blues”, ale u niektórych chandra nie mija, a przeistacza się w dużo poważniejszy stan - depresję poporodową - i jak pokazuje Bess Wohl, nieleczona może prowadzić do psychozy. Poród to ogromny wysiłek i ból. Później przychodzi moment opieki nad niemowlęciem, które, delikatnie mówiąc, wywraca dotychczasowe życie do góry nogami i wzbudza skrajnie różne uczucia. Ciągły stres i strach o maleństwo – zabezpieczanie domu, ustawiczny stan niewyspania, mniej estetyczne ciało, rozstępy, wypadające włosy, brak czasu na rozwój zainteresowań i jeszcze ten nieustanny płacz...

 

Szczególną uwagę zwróciłem na scenę, w której teściowa Jo opowiada o swoich doświadczeniach związanych z macierzyństwem. Doris doskonale rozumie swoją synową i jej trudne położenie. Podczas tego okresu sama miewała chwile, kiedy fantazjowała o tym, żeby jej dziecko zniknęło, umarło. W kulminacyjnym momencie chwyciła za nóż i chciała zamordować swojego synka, ale ostatecznie się zreflektowała i zaniechała dalszego działania. Kobieta uważnie słucha bardziej obytej teściowej, jednak wypiera ze swojej świadomości taką ewentualność, próbując oszukiwać samą siebie, że jej podobne myśli i fantazje nie dotyczą. Depresja poporodowa eskaluje i nasza bohaterka wszędzie dopatruje się spisku, zagrożenia dla niej i dziecka. Halucynacje słuchowe, wzrokowe i urojenia nasilają się i przejmują nad kobietą całkowitą kontrolę.

 

W mojej ocenie reżyserka wiarygodnie zobrazowała pełnoobjawową depresję poporodową i dosadnie pokazała, że rodzicielstwo nie jest idyllą, a bardzo trudnym i wycieńczającym rozdziałem. Baby Ruby mówi też o tym, jak ważne jest, żeby mieć blisko siebie zaufane osoby w tym napiętym czasie. Mieć kogoś, kto mógłby wesprzeć emocjonalnie i przejąć część obowiązków. Kogoś, kto w porę zauważy kryzys i odpowiednio zareaguje. W filmie bohaterka uparcie broni się przed jakąkolwiek pomocą i zatraca się w świecie urojeń i iluzji. Scenariusz pewnie częsty – dlatego tak istotną kwestią jest edukacja. Może lekarz prowadzący za bardzo zwlekał z reakcją. W trakcie projekcji można odnieść wrażenie, że produkcja chwilami uderza w tony kina grozy, ale skategoryzowanie Baby Ruby jako horror byłoby krzywdzące, a spotkałem się właśnie z takim oznaczniem. To dramat z krwi i kości - i tak też należy go rozpatrywać.

 

Kadr filmu Baby Ruby (2022)

 

W późniejszych aktach wizje na tyle bardzo zlewają się z rzeczywistością, że widz sam doświadcza dezorientacji. Noemie Merlant mnie kupiła, gorzej z Haringtonem, który wydał mi się mało wyrazisty. W innych produkcjach również nie widziałem u niego większego potencjału. Abstrachując od gry Kita - film oceniam wysoko. Ważny temat, wiarygodne przedstawienie problemu, autentyczna gra głównej bohaterki, kilka naprawdę ciekawych dialogów, optymalnie dawkowane napięcie, w miarę równe tempo i niejednoznaczna klamra. Mocno niedocenione kino, które osobiście gorąco polecam.

 

Plakat filmu Baby Ruby (2022)

 

Gatunek: Dramat

 

Produkcja: USA

 

Obsada: Noemie Merlant, Kit Harington, Meredith Hagner, Jayne Atkinson

 

Filmweb: Klik

 

IMDb: Klik

 

Zwiastun: Klik

 

Ocena: 8+/10

 

Haken

23 czerwca 2024   Dodaj komentarz
kinematografia   Baby Ruby   depresja poporodowa   dzidziuś   2022   depresja   macierzyństwo   poród   połóg   narodziny   dziecko   film   kinematografia   refleksja   analiza   recenzja   amatorska recenzja   opinia   przemyślenia   felieton   subiektywna ocena  
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Haken901 | Blogi