Bóg kocha kawior (2012)
Bóg kocha kawior / O Theos agapaei to haviari (2012)
Yannis Smaragdis postanawia opowiedzieć fascynującą, ale i przepełnioną smutkiem historię Varvakisa (Sebastian Koch), pirata z egejskiej wyspy Psara. Film z gatunku tych spokojnych, bez widowiskowych efektów i nagłych zwrotów akcji przyprawiających widza o tachykardię. Varvakis w pewnym etapie swojego życia trafia na rosyjskie ziemie i zostaje najbogatszym człowiekiem tamże. Protagonista przez całe swoje życie poszukuje miłości, ale ostatecznie dochodzi do konkluzji, że największą wartością i miłością jest dla niego wolność i... morze. Trochę też o tym, że gargantuiczny majątek nie zapewnia ustawicznego szczęścia, a nawet utrudnia obcowanie z nim. Prawdę mówiąc przez zdecydowaną większość seansu towarzyszyło mi uczucie, że welon ciemnych chmur spowija głównego bohatera i nie daje mu złapać upragnionego oddechu. Sebastian Koch w roli głównej przekonujący.
Plakat z filmu Bóg kocha kawior (2012)
Gatunek: dramat historyczny, biograficzny
Produkcja: Grecja, Rosja, USA
Film odpowiedni dla widzów od 13 roku życia.
Moja ocena: 8/10
Haken